dyskusje grotołazów
Idź do wątku: <---->
Akcja: ForaWątkiNowy wątekSzukajZaloguj
Idź do strony:  <--12
Bieżąca strona:2 z 2
Re: Karbid na Jurze
Autor: Anax (IP zapamiętane)
Data: 04 Nov 2006 - 15:38:13

wiem ze tylko wojewodzki:)) moge sprobowac zalatwic pozwolenie...ale czy sa chetni do sprzatania??

Re: Karbid na Jurze
Autor: Anax (IP zapamiętane)
Data: 04 Nov 2006 - 15:38:43

wiem ze tylko wojewodzki:)) moge sprobowac zalatwic pozwolenie...ale czy sa chetni do sprzatania??

Re: Karbid na Jurze
Autor: Bartez (IP zapamiętane)
Data: 04 Nov 2006 - 16:03:32

hmm no ja jestem :) a jak masz mozliwosci i zapal do zwiedznia jaskin oraz jestes po kursie i niezrzeszony to zapraszam do speleo Częstochowa (SCC) kazdy piatek 18 przy al. NMP 39/41 w siedzibie PTTK

Re: Karbid na Jurze
Autor: Anax (IP zapamiętane)
Data: 04 Nov 2006 - 16:06:43

:P nie jestem po kursie ale praktyke lazenia po dziurach mam... moze sie pojawie...
Wracajac do sprzatania jaskin zalatwiac to pozwolenie czy nie??

Re: Karbid na Jurze
Autor: Bartez (IP zapamiętane)
Data: 04 Nov 2006 - 16:28:00

masz mozliwosci to zalatwiaj :) najlepiej na cale Sokole Góry wtedy napewno pojawi sie wiecej osob chetnych do sprzatania :] a pozwolenie najlepiej caloroczne :>

Re: Karbid na Jurze
Autor: Anax (IP zapamiętane)
Data: 04 Nov 2006 - 16:38:20

mozna dostac jakis Twoj kontakt na priv?? (oczywiscie ze na cale Sokole-ale nie na caly rok...na zime nie zalatwie z przyczyn nazwijmy to "zawodowych" :)

Re: Karbid na Jurze
Autor: Bartez (IP zapamiętane)
Data: 04 Nov 2006 - 17:07:19

namiary podalem na priv :)

Re: Karbid na Jurze
Autor: a_sia (IP zapamiętane)
Data: 23 Jan 2007 - 14:45:25

Brawo! Popieram taką inicjatywę.

UWAGA TECHNICZNA:potrzebny wam będzie samochód cieżarowy lub ciągnik z przyczepą!

Tego w Koralowej jest "trochę"
Inną kwestią jest, co zrobicie z tym co wyciągniecie. W koło rezerwat a do pobliskich rowów też nie wypada.
Przy staraniach o wejście i sprzątanie załatwcie gdzie należy śmieci wywieźć.
Pozdrawiam. Asia

Jeszcze w temacie karbidu.
Ojciec twierdzi,że nic się nie zmieniło: Chodził na elektryce i jak zechce jeszcze pójść to znów weźmie starego zoom'a. Jego koledzy chodzili jak im się podobało i dalej będą tak chodzić. To poprostu kwestia kultury zwiedzania.
Myślę,że z dobrym światłem elektrycznym można się obejść bez karbidu (sadza osiada na ścianach).
Karbidówka wystarcza na 6-8-10 gozin. Nikt tyle przy zwykłym zwiedzaniu nie przebywa w jakiniach jurajskich. Biwak? Chyba w zimie i w deszcz, ele z kulturą przebywania!
Potrzeby do woreczka i wynieść lub wyjść na zewnątrz!
Wynika z tego, że użytkownicy karbidówek nie używają mózgu (zaczadzenie?) i tak naprawdę to przejmują się jaskiniami tylko na forum, pod publikę.
Pozdrawiam. Asia

























Idź do strony:  <--12
Bieżąca strona:2 z 2


Akcja: ForaWątkiSzukajZaloguj
Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.
This forum powered by Phorum.

rss