Witam,
Dziś czeka mnie zejście do „szamba” które jest puste, na głębokości 6 metrów jest odbicie w lewo, w kierunku północnym, długość około 2 metry, jest to zacisk, jak dla mnie ZII – ZIII, następnie korytarz opada pionowo w dół, wrzucając tam kamień jak pisałem w innym poście, nie słychać gdy opada, jeżeli uda mi się to zrobię jakieś foto, ale wątpię żeby udało mi się naświetlić pionowy otwór.
Drodzy koledzy z forum, chciałbym zaciągnąć rady, ponieważ nie jestem aż tak profesjonalny w łażeniu po dziurach jak pewnie nie jeden z was...
Nad głową i na dole mam kamienie wapienne, inaczej mówiąc wanty, zaklinowane między sobą, trzeba się wczołgać koło 2 metrów, więc cały będę w tej dziurze, wiem że to nie bezpieczne, ale bardzo intryguje mnie ten fakt że jest głęboko, i to bardzo...
Jeżeli uda mi się, to jutro przedstawię fotki z tej dziurki, jeżeli nie uda mi się tego zrobić to opisze na forum co widziałem itp.
Jestem zaskoczony ponieważ tego we własnym ogrodzie się nie spodziewałem i nigdy do tego nie przywiązywałem wagi...
Pozdrawiam serdecznie, życzcie mi szczęścia
Tomek