dyskusje grotołazów
Idź do wątku: <---->
Akcja: ForaWątkiNowy wątekSzukajZaloguj
Idź do strony:  1234-->
Bieżąca strona:1 z 4
bez nazwy w wąwozie żarskim
Autor: flinstone (IP zapamiętane)
Data: 04 Jun 2006 - 16:38:10

Czy ktoś może mi udzielić informacji gdzie jest zlokalizowane wejście do jaskini Bez nazwy w wąwozie żarskim? Prosze o podanie opisu dojścia z wypłaszczenia przed wejściem do jskiniŻarskiej. Słyszałem,że wejście często jest zasypywane przez liście i trudno je odnaleźć. Czy wiadomo czy ktoś juz przekopał zawalisko za zaciskiem ZIII prowadzące prawdopodobnie do jaskini zarskiej?

Re: bez nazwy w wąwozie żarskim
Autor: Niedzielny turysta (IP zapamiętane)
Data: 12 Jun 2006 - 14:09:47

z wypłaszcenia pod żarską musisz iść prosto w dół,wejscie jest zaraz nad stromą scianą wąwoza i raczej nie jest zasypane
jaskinia jest naprawde ciekawa i bardzo bardzo ciasna
zawaliska nikt nie przekopał bo nie ma jak,nie ma gdzie składowac kamieni itd
a co do zacisku jest naprawde ciężki do pokonania
powodzenia

Re: bez nazwy w wąwozie żarskim
Autor: flinstone (IP zapamiętane)
Data: 12 Jun 2006 - 15:54:19

Dzięki za info:) Skoro jest tak baaardzo ciasna to może pójde piechotą,żeby po drodze schudnąć pare kilo:) A tak poważnie to mam jeszcze jedno pytanie. Skoro się orientujesz w tamtym terenie to pewnie wiesz,ze stojac na przeciwległym stoku wąwozu, i patrząc w kierunku jaskini żarskiej widzimy troche na prawo od wypłaszczenia przed nia grupe skałek. Po lewej stronie tych skałek jest okno skalne, a troche w prawo od niego jaskinia, o okrągłym otworze w litej ścianie jakieś 2 metry nad ziemią. Wchodziłem do niej i korytarz z okrągłej rury przechodzi w szeroki ale baaaardzo niski. Nawet wtedy myślałem,że to "bez nazwy" ale mając w pamięci plan doszedłem do wniosku,że to nie ona. Wiesz może jak sie nazywa i czy warto sie przeciskać dalej? Za drugim zakrętem zrobiło sie dla mnie dość ciasno i przy czołganiu zacząłem obcierać i brzuch i plecy co groziło zaklinowaniem;) Notabene byłem tam dwa razy w życiu-raz latem, a raz zimą i wtedy były tam przepiekne lodowe "nacieki" Pozdrawiam Flinstone

Re: bez nazwy w wąwozie żarskim
Autor: Niedzielny turysta (IP zapamiętane)
Data: 13 Jun 2006 - 10:39:41

Prawdopodobnie jest to (według wykazu Szelerewicza) schronisko "Żarskie małe" o dł 9 m lub "schronisko Żarskie III"o dł 6 m. Nie mierzyłem nie wiem,można to sprawdzic
tez kiedys myslałem ze to "bez nazwy",mimo wszystko ciekawy obiekt
na prawo od tej skałki w obrębie 100- 200 metrów są jeszcze przynajmniej 3 ciekawe ładnie myte schroniska,które warto zobaczyć
pozdr

Re: bez nazwy w wąwozie żarskim
Autor: artur (IP zapamiętane)
Data: 15 Jun 2006 - 10:34:33

Z tego, co wiem, od 15 lat nikt nie kopał w Bez Nazwy. Zacisk faktycznie dość mocny:) Na końcu o ile dobrze pamiętam jest wanta, która próbowaliśmy rozebrać na części pierwsze, niestety ciężko jest ją kuć leżąc;). Możliwe, że szybciej udałoby się obejść ją na lewo, wybierając gruz, który poupychaliśmy próbując iść naprzód. Tylko do tego, trzeba by było wybrać urobek z całej jaskini, żeby mieć go gdzie składować i najlepiej poszerzyć zacisk ;) Jakby byli jacyś chętni to zapraszam :).

Re: bez nazwy w wąwozie żarskim
Autor: flinstone (IP zapamiętane)
Data: 15 Jun 2006 - 12:35:45

takie płócienne worki-starego typu- na ziemniaki(teraz często są z platikowej siatki) są mocne i mozna by nimi wyciągać urobek ciągnąc je na linie. Teraz mam sesje ale na początku lipca możemy tam powalczyć;) Jakby się udało przecisnąć do żarskiej to w sumie by to dało system o przyzwoitej długości:)

Re: bez nazwy w wąwozie żarskim
Autor: artur (IP zapamiętane)
Data: 15 Jun 2006 - 13:40:27

Pomiędzy zaciskiem to faktycznie tylko worki, natomiast dalej lepiej transportować w tzw. rynnie, mam taka w sam raz, gorzej z tym zaciskiem, nie wiem czy go przejdę:), wiec trzeba by było go&#8230;;)

Do Żarskiej kawałek, ostatnio próbowaliśmy w niej pokopać, ciekawe szczeliny, ale wszystko zasypane. Za to szerzej;)

Re: bez nazwy w wąwozie żarskim
Autor: flinstone (IP zapamiętane)
Data: 17 Jul 2006 - 22:11:17

to kiedy kopiemy? Wracam do Polski na przełomie lipca i sierpnia

Re: bez nazwy w wąwozie żarskim
Autor: artur (IP zapamiętane)
Data: 20 Jul 2006 - 21:16:17

ale ja wyjeżdzam na urlop :) wracam w połowie sierpnia, ale kiedy będę miał czas to nie wiem, poza tym, tam by się przydało rozwiercić ostatni zacisk, wysyłam list na priva, zobaczymy czy dojdzie i pozniej się zgadamy

Re: bez nazwy w wąwozie żarskim
Autor: artur (IP zapamiętane)
Data: 16 Dec 2006 - 14:52:05

Jadę jutro, gdyby ktoś chciał się przyłączyć to zapraszam, kontakt mailowo :)



Zmieniany 2 raz/y. Ostatnio 2007-02-03 06:54 przez artur.

Idź do strony:  1234-->
Bieżąca strona:1 z 4


Akcja: ForaWątkiSzukajZaloguj
Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.
This forum powered by Phorum.

rss