Chciałem zweryfikować informacje zawarte w opisach jaskiń na tej zacnej stronie
dot jaskini na łopiankach w dolinie półrzeczki. W opisie dominuje ciasnota i taplanie sie w błocie, a tymczasem byłem tam w zeszłym tygodniu i było naprawde przestronnie-ponad połowe długości jaskini można pokonać bez schylania się, a dawny zacisk przed końcową salką nawet zacisku nie przypomina
I najważniejsze-w jaskini było suchuteńko, ale to może tylko chwilowe wysuszenie po zimie. Odwiedzającym ta jaskinie polecam zaglądnąć do doliny mnikowskiej-która jest jakby kontynuacją doliny półrzeczki. Jest tam dość sporo różnych dziur, w tym jaskinia Nad Matką Boską, Na miłaszówce, Pod kochanką i kilka miejszych schronisk, niektóre dość trudno dostępne, przynajmniej dla niealpinistów