Myślę tak:
nie wierzę, że jest to zupełnie nowa dziura, choć inwentaryzacja mogła ją pominąć. Chodzi o to, że można w niej pokopać, bo i dno, jak i zakończenie zachęca do tego. Jak chodzę po skałkach to nie mam ze sobą przecież łopaty
więc nic nie kopałem, natomiast jakby ktoś chciał pokopać to wyżej wymieniony opis powinien każdego w miarę kumatego doprowadzić do niej.