Przypomninam, ze w Jaskini Studnisko, okolo 5 m ponizej otworu znajduje sie kolonia rozrodcza nocka duzego (Myotis myotis). Troche informacji o tej kolonii mozna znalezc pod adresem [http://www.ivb.cz/folia/58/4/396-408_MS_Postawa.pdf]. Jest to na prawde wyjatkowe zgrupowanie - najblizej polozone podobne kolonie znajduja sie w jaskini Plaveckiej na Slowacji oraz Hranickiej propasti w Czechach. W najblizszych dniach zaczna sie porody, wiec na prawde nie niepokoimy ich do konca lipca.
Teoretycznie sama jaskinia jest dostepna od 1 wrzesnia do 15 listopada, ale to co sie dzialo w dlugi weekend wskazuje na zupelny brak zrozumienia ze strony osob ktore pomimo apeli (i obowiazujacych przepisow) wybraly sie do jaskini. Tylko w sobote ruch ustal dopiero o 21, i niestety czesc z tych osob swiadomie ignoruje przepisy i apele. To nie jest tak jak uslyszalem, ze "pragnienie przygody przegrywa z ochrona nietoperzy", ale pragnienie przygody nie powinno szkodzic innym, nawet nietoperzom. Po calodziennym ruchu w sobote, czesc zwierzat zmienila miejsce lub probowalo wyleciec z jaskini - w kolonii zostalo ich okolo 350. Prosze wiec o jak najszersze przekazywanie wiadomosci o kolonii i o zakazie wejscia do jaskini Studnisko. Montaz tablic informacyjnych na niewiele sie zdaje (niszczone sa blyskawicznie), a kraty tylko wzmagaja niechec ludzi do ochrony.
wiekszosc to pseudo speleo ludzie nie majacy pojecia ze tam sa nietoperki, i smiac mi sie z takich chce, co to zakupili sprzetu za tysiace a rozumu nie maja za grosza, i te swiecace ubranka hehe