Bracia Laseccy chcą oficjalnie zatwierdzić swoje nazwisko jako nazwę skały, ktora nazwę już ma i jest nawet wymieniona w przewodniku Kiełkowskich jako Czarci Most.

Nie pozwólmy, by każdy kto kupi sobie kawałek skałki , bo ma kasę, śmiecił swoim nazwiskiem po Jurze.

Tu można zabrać głos w konsultacjach społecznych rozpisanych przez wójta gminy.

[www.niegowa.pl]

Może nie przesadzajmy z czepianiem się. Z tego co się orientuje panowie są właścicielami części okolicznych gruntów. Jak zaczniemy się rzucać o wszystko w imię zasad - ogrodzą teren i tyle zostanie ze wspinaczki i dziur. Kompromis powinien być obustronny.
Postawili prywatnymi funduszami 2 ruiny do stanu używalności i za to im chwała. Niestety Polaków boli, że ktoś może mieć kasę i bogacić się na tym, co niedługo zostałoby rozebrane na chlewiki.
Tak mi się wydaje. Gmina zadecyduje. Ich teren i ich miejsca pracy.

Hej Jarek,
Przekopiuję to, co odpowiedziałem Ci na wspinanie.pl:

Jarku.. (zakładam, że to Ty?)
Nie daj się wpuścić w maliny (i innych nie wpuszczaj), a raczej wmanewrować w rozgrywki personalne w gminie Niegowa. To temat zastępczy, wierz mi. Kilkanaście lat temu, i to "rękami wspinaczy", bez referendum, zmieniono nazwy prawie wszystkich skał w Łutowcu (ta sama gmina) - były - Strażnica, Łóżeczko, Barak - są - Zamkowa, Knur, Locha, Warchlak, Czaszka, Pasieka, Sfinks, Łysa, Ule, Słoń, Różowa Pantera.
Nazwy są nadawane i zmieniane - kilka przykładów: Katowice- Stalinogród, Leningrad - Sankt Petersburg, Zabrze - Hindenburg, czy, bliżej naszego podwórka Sagarmatha - Czomolungma - Mount Everest.

Skała leży na prywatnym terenie rodziny Laseckich. Na tymże prywatnym terenie, dzięki ich przychylności, możemy się wspinać - a "moglibyśmy nie móc". Tak więc proszę, by wspinacze nie angażowali się w to referendum, i nie byli narzędziem w nie swoich rozgrywkach.

Poza tym, czyż "Czarci Most" i "Brama Laseckich" to właściwie nie to samo?

Pozdrawiam,
Włodek "Jacooś" Porębski

PS: i dodam: Jaworzyna - od 2004 r. Groń Jana Pawła II.

A ja odwpowiem tak ,jak tam.
Nie zamierzałem prowadzić żadnej krucjaty ani wszczynać dyskusji, bo to większego sensu nie ma. Skończyłoby się "o wyższości świąt Bożego..."
Dałem tylko informacje o linku, gdzie można wyrazić swoje prywatne zdanie, a każdy jakieś ma.

Chcą konsultacji, to niech będą. Pozdrawiam.

Jarku,
Niby tak, chcesz aby każdy wyraził swoje WŁASNE zdanie, ale jednocześnie narzucasz swoje:

<<"Nie pozwólmy, by każdy kto kupi sobie kawałek skałki , bo ma kasę, śmiecił swoim nazwiskiem po Jurze">>

Pozdrawiam, Jacooś

Masz rację, ale nie cofnę juz tego, co napisałem będąc pod wpływem emocji.


pozdrawiam

Sandwich

Doświadczenie wskazuje, że nieważne jest jaka nazwa jest poprawna czy legalna, a jedynie to, jakiej nazwy się powszechnie używa (np. Jama Ani).

TO moze pozwolmy wszystkim majacym kase na zmiane nazw skal jaskin itp... bramie mowimy nie!!!!!!!!!!!
zaraz nasz p... kupi kilka jaskin i zmieni nazwy... a firma xyz zamieni nazwe na biedronkowe wzgorze

Ich teren niech sobie nazywają jak chcą. Jakoś nikt nie robi larma jak zmieniają się nazwy Wszystkich Świętych na Halloween, albo zastępuje się święto zakochanych "Noc Świętojańska" na 'Walentynki".

SPELEO-MYSZKÓW Stowarzyszenie Na Rzecz Ochrony Podziemnych Zjawisk Krasowych

Kasa rzondzi, czasy nowobogackich narcyzów.