A byłeś w środku? Prowadziłeś dokładne oględziny? Wiesz, większość znanych opisów wszelkich dziur na Jurze było pisanych na przełomie lat 60 - 80. Zgodne jest to, że jest to pionowy aven o głębokości ok 6m. Myślę, że jakby pomyszkować to może coś udałoby się pogłębić. Ale to tylko moja opinia.

Hades Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> jezu panowie litości.....tak to jest studnia w
> skałach koło zamku.Całkowicie ślepy ,pionowy
> aven.

Wybacz Stary ale kompletnie nie rozumiem co Cię tak poirytowało! Raptem cztery posty w temacie z czego pierwszy pytaniem, dwie próby odpowiedzi i czwarty próbą podsumowania. Jeszcze na dodatek na temat realnie istniejącej, jurajskiej dziury! Wyluzuj trochę, take it easy! Skoro tak żeśmy Cię zdenerwowali tymi swoimi (aż czterema!) postami (za co przepraszam) to na uspokojenie polecam przeczytanie archiwalnego, trzynastopostowego wątku Piotrusia na temat tuneli pod Sławkowem!
Pozdrawiam

No trochę muszę poprzeć irytację Hadesa. Problem stary i znany jak speleologia, trochę takie wywarzanie otwartych drzwi. Rozumiem podniecenie eksploratorów ale równie dobrze można by się podniecać odnalezieniem studni w Suliszowicach i gliwickiej studni. Ten sam typ krasowy. Pokopać można tylko dlaczego w śmieciach? Chcecie wielki kompleks jaskiniowy do kopania > 2 gigantyczne studnie krasowe w Niegowej u podnóża skalistego urwiska. Na grzbiecie szczelina z mocnym wywiewem (klinuje się). Wzgórze w tym miejscu nie posiada większych próżni, dalej oddalona Ksiedza Borka.

Często jestem ostatni o rejonie Niegowy. Jak trzeba, chętnie przyłącze się do kopania tych zaczopowanych studni. Ten problem, nawet mnie ostatnio zastanawiał, okolice Ks.Borka i Gliwickiej pełne są zapchanych studni.

Pytanie do justbiel - jak się mają studnie o których wspomniałeś do Jaskini Przekątnej?
(Dawno nie byłem w tych okolicach i nie bardzo jestem w temacie)

Ok smar ten wątek sławkowski jest rzeczywiście nie do pobicia ha ha!!
Przekatna nijak sie ma do tych studni choć tam mogą być podobne gabaryty tych dziur.Tam eksplorujcie.
Dodatkowo na wzgórzu obok (tuż przy drodze głownej) jest zasypana mała jaskinia MOstowa-kiedys pionowe wyrobisko szpatu.To ciekawsze miejsca niz jakaś zasikana szczelina na szlaku .

Ja też miałem problem z ks. Borka, ale udało się za drugim razem. Powiem, że to przebiegła bestia i lubi się chować. Ale trasy nie odtworzę, bo nie pamiętam...

Generalnie trasa podana przez kolegów i koleżanki na początku się zgadza, trzeba tylko nos w ziemi trzymać, szukać kamienia a obok niego dziury Ale prawda jest taka, że to czwana besita :]