Witam
Szukam Jaskini ks. Borka...Byłem tam już 2 razy, ale niestety nie mogłem jej znalezć..
Czy ktoś mógłby udzielić mi wskazówek jak się tam dostać.....z góry dziękuje )

Z aswaltu w prawo na parking, równolegle do drogi, lekko w lewo, prosto, ostro w lewo, łukiem na prawo, po lewej na dole "prostokąt".

Mi się udało za czwartym razem. Trzymaj się dokładnie mojej trasy! Od asfaltowej drogi idziesz jakieś 500- 600 metrów na wschód. Koniecznie znajdź charakterystyczny zakręt w prawo (szlak skręca na południe) szlaku czerwonego. Jak już znajdziesz ten zakręt to schodzisz ze szlaku (idziesz prosto czyli na wschód, a nie jak szlak prowadzi na południe). Dokładnie po 25 parach kroków zatrzymujesz się i skręcasz z leśnej drogi w lewo. Po jakichś 50 parach kroków powinieneś trafić na jaskinię. Teraz jest jeszcze trudniej ją znaleźć bo wichura powaliła wiele drzew.

Z tego co pamiętam to jak szklak odbił w prawo i szło się jeszcze kawałek prosto (jak opis wyżej) to po lewej było poletko malin (teraz tylko kikutów malinowych) przez które się szło schodząc w lewo ze ścieżki.
Jak zajdziesz z 200 m. za daleko to znajdziesz gliwicką studnie i niewielkie bloki skalne w chaszczach.
Wbrew pozorom wcale nie tak trudno ją znaleźć. Szukać tylko dziury w ziemi i ewentualnych delikatnych ścieżek.

Dan_Osman Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Witam
> Szukam Jaskini ks. Borka...Byłem tam już 2 razy,
> ale niestety nie mogłem jej znalezć..
> Czy ktoś mógłby udzielić mi wskazówek jak
> się tam dostać.....z góry dziękuje )


Najlepiej szukać jej na wiosnę, bo teraz przy zwiedzaniu mogą Ci przeszkadzać nietoperze
(jeszcze się jakiś we włosy wkręci)

Byłem zwiedzić okolicę jaskiń Piętrowej i Ks. Bolka. Do Piętrowej wsadziłem nos, w salce wejściowej do samej szczeliny na suficie pełno śpiących gacków, niestety na ziemi znalazłem kilka ciał. Nie wiem czy same padły, czy ktoś im pomógł. Przy jaskini na śniegu pełno śladów. Jaskinia Kamiennego Gradu, zacisk i otwór zasypane, w studni Ks. Borka również znalazłem kilka nietoperzy- tyle ile dało się zobaczyć świecąc do otworu latarką. Także czekamy na treningi i przypomnienie sobie metod zapierania do 1 kwietnia
Do Przekątnej nie zaglądałem, bo było za ciemno. Poza tym w okolicach skałek mirowskich znalazłem na grzbiecie jednej z nich studnię gdzieś z 8m równiutko z licem skały. Ktoś tam zaglądał?

A czy ta studzienka to nie jest górne wejście do Jaskini Suchej??

W inwentarzu w Szelerowiczu jest wymieniona "Studnia w skałach koło zamku" (pod numerem 4 w części V.C.) jako całkowicie pionowa próżnia o głębokości 5,6 m. Pasuje chyba bardziej do opisu Zodiaka niż Jaskinia Sucha.

Może się zgadzać, bo Sucha to na pewno nie jest, bo ta jaskinia nie ma studni wejściowej. Owo górne wejście jest w samej skale na wysokości ok 5-7m. Reszta wejść jest dostępnych. Miłe zjawisko jakie udało mi się zauważyć to kompleksowy remont zamku w Bobolicach, bracia się postarali, tylko szkoda, że o Mirowie zapomnieli Przy następnym wypadzie uderzę w tą studnię, może będą rokowania na jakaś niewielką jaskinkę.

jezu panowie litości.....tak to jest studnia w skałach koło zamku.Całkowicie ślepy ,pionowy aven.