Witam!
Mam pytanie:
Razem z koleżankami wybieram się wkrótce w okolice Ojcowa. Do tej pory byłyśmy tylko w turystycznych jaskiniach w Tatrach (Mroźna, Mylna, Raptawicka, Smocza Jama, Dziura). Tym razem oprócz zwiedzenia turystycznych jaskiń w OPN-ie myślałyśmy też o wybraniu się do innych (mam na myśli jaskinie: mamutową, dziką, pod kościołem wschodnią, może dziewiczą i łabajową).
Zaznaczam że nie byłyśmy na żadnym przeszkoleniu bo nie interesuje nas (na ten moment przynajmniej) chodzenie po jaskiniach bardziej "na serio" - tatrzańskich itd.
Oglądałam plany tych jaskiń w "Jaskiniach Wżyny Krakowsko-Wieluńskiej" i wydają się być w porządku.
Co o tym sądzicie? Może być na pierwszy raz? (Nie będzie problemów żeby wyleźć? )
Mamy czołówki i zapasowe źródła światła. Potrzebne nam będą kaski (?) - wydaje mi się że momentami jest tam dość nisko - przynajmniej w jaskini pod kościołem wschodniej?

Proponuje zacząć od kursu podstawowego taternictwa jaskiniowego !! - a nie zadawać śmieszne pytania "Potrzebne nam będą kaski (?)"
pozdrawiam

Cześć Szymon i pozostali Forumowicze!

Mam wrażenie, że źle się zrozumieliśmy.
Wiem, że część osób na tym forum drażnią ludzie którzy się nie znają, nie mają przeszkolenia a włażą gdzie popadnie.
Napisałam do Was bo nie zamierzam włazić tam gdzie nie powinnam. Nie leży to w moim interesie, a wiem, że się znacie i możecie bez większego problemu mi odpowiedziec gdzie to jest.

Nie pisz mi jednak SZymon, że moje pytania są śmieszne, bo śmieszna bym była gdybym nie zapytała i lazła gdzie podadnie.

A pytanie z kaskiem bierze się stąd, że w jaskini Mylnej mimo, że jest TURYSTYCZNA jest momentami dość nisko i można nabić sobie guza.

Czytałam jednak że np. do jaskini mamutowej (mimo ze nie jest turystyczna) wchodzi sporo turystów (nie mówię tu o jej bocznych, ciasnych korytarzach). Nie widzę przeszkód dla których miałabym nie wchodzić do jaskiń w stylu J Mamutowej (jeśli jest tak jak piszą) czy J. Dziury w Tatrach (jeśli się mylę to mi to po prostu napisz).
Wybrałam więc jaskinie AMATORSKIE i pytam czy któreś z nich są na tyle AMATORSKIE, że można je porównać do tych które wymieniłam przed chwilą.


Gdyby więc ktoś z forum mógł mi udzielić informacji w stylu: "Lena, do początkowych komór tej i tej jaskini możecie sobie wejść zobaczyć bo są przestronne i bezpieczne, ale tam i tam nie wchodźcie bo to zły pomysł jest" to byłoby fajnie.

Kask nie jest obowiązkowy. Jego noszenie zależy tylko od Ciebie - czy czujesz się pewnie w jaskini. Guza można nabić sobie wszędzie - czy to w jaskini, czy na chodniku potykając się o krzywe płytki.
Generalnie w Dzikiej korytarz po wejściu obniża się. W J. Pod kościołem Wschodniej i Zachodniej trzeba się trochę poczołgać, jest trochę błotka. Łabajowa, Mamutowa i Dziewicza są ok. W Dziewiczej uważaj po prawej stronie na wykop explo.

Dzięki za pomoc

spam

Czy nikt nie moderuje tego wątku?
21 godzin wisi reklama i nic?

Jeden z forumowiczów od kilku lat ma reklamy pod swoimi postami i nikt na to nie zwraca uwagi.

Ma ktoś wszystkie inwentarze jaskiń OPN ?
I je udostepni ...
Będze "dźwięczny"

Kilka jest bodajże w bibliotece w Krakowie.