hehe przez ten caly czas, przez który tutaj mnie nie było Tomku - wzg3 nic sie nie zmieniles. Wciąz obiecanki cacanki a glupiemu radosc (oczywiscie nie nazywam forumowiczow glupimi) ja nie wiem skad Ci sie tworza te historie i opowiesci dziwnej tresci..;p co innej rejony jakies bardziej poddatne na krasowienie tam gdzie naprawde moze cos pojsc dalej i sa wieksze szanse na odkrycie ale...Czestochowa? Nasza Czestochowa? i na Zawodziu to pelno smieci, bliska odgleglosc Huty i zakladow roznych .... jeszcze Cie do Lublinca wysla:P mozesz uwazac ze sie nie znam -fakt taka oczytana i obiegana nie jestem jak inni. Jednak czytajac Twoje posty to robi sie zz tego smieszna historyjka taki komiks..:P o Tomku Poszukiwaczu:P