dyskusje grotołazów
Idź do wątku: <---->
Akcja: ForaWątkiNowy wątekSzukajZaloguj
Idź do strony:  1234567-->
Bieżąca strona:1 z 7
Kolejny wypadek
Autor: Szymon (IP zapamiętane)
Data: 26 Nov 2009 - 07:01:43


Re: Kolejny wypadek
Autor: justbiel (IP zapamiętane)
Data: 26 Nov 2009 - 07:38:19

"Nie posiadały sprzętu specjalistycznego do pokonywania pionowej jaskini. Nie wiem jakim cudem dostały się na dno - mówił ratownik."

Nie wyobrażam sobie schodzenia w dół bez liny w tej dziurze i to jeszcze z laskami co pewnie nie w temacie.
Może odkryli jakieś połączenie z Olsztyńską? :)

Re: Kolejny wypadek
Autor: markpm (IP zapamiętane)
Data: 26 Nov 2009 - 08:33:05

Potem piszą, że prawdopodobnie rozwiązała im się lina.
PvdC awansował na rzecznika GOPR ;]

Re: Kolejny wypadek
Autor: michal_aniol (IP zapamiętane)
Data: 26 Nov 2009 - 08:50:15

Prawdopodobnie PvdC wygaduje kolejne brednie i dramatyzuje jeszcze bardziej, niż to faktycznie wyglądało. Nie pierwszy i nie ostatni raz zresztą...

Pozdrawiam
Michał Pawlikowski

Re: Kolejny wypadek
Autor: van der Coghen Piotr (IP zapamiętane)
Data: 28 Nov 2009 - 01:14:17

Jasne! Kolejne brednie czyli absurdy...
Natomiast moim zdaniem totalnym absurdem jest aby 4 dorosłych ludzi maszerowało do jaskinmi pionowej (jaką w końcu jest Koralowa) i wyposażeni w 1 uprząż i 1 jumary dokonywali aktów odwagi zjeżdżając z użyciem ósemki na czymś o średnicy 5mm czego nie odważyłbym nazwać się liną.
O dodatkowym profesjonalizmie "grotołazów" świadczy węzeł stanowiskowy "Który się sam rozwiązał"podczas zjazdu jednego z nich (dlatego pieprznął na dno razem z liną).
Śmiem twierdzić, że prawidłowo zawiązane węzły stanowiskowe nie rozwiązują się "same".
O komplecie atestowanych karabinków, którym nieszczęśnicy nie dysponowali, trudno w tej sytuacji marzyć.
Skąd ta "afera"? Po prostu jeden z tych gości w przyśpieszonym tempie (jakiego pewnie nie planował) zwiedził lotem koszącym studnię wejściową i uraził się w rozum tudzież w lędźwia.
Kompletny brak kasków jest już tylko wprowadzeniem w klimat zdarzenia.
Już chyba nikogo nie dziwi że 2 laski znalezione na dole a będące w składzie tego zespołu nie nie miały pojęcia o jumarowaniu.
Ciekawe też jak by stamtąd wyszły (szczególnie przy tej średnicy liny) gdyby ich ratowmicy GOPR nie wyciągnęli?
Chyba, że na "żywca"?
Jeżeli uważacie że to norma a van der Coghen się czepia - to włos się jeży.
Pozdrawiam
Piotr van der Coghen

Re: Kolejny wypadek
Autor: michal_aniol (IP zapamiętane)
Data: 28 Nov 2009 - 17:03:46

Mam pytanie do vdCP: po co za każdym razem w pierwszej kolejności jest wzywany TVN? Po co cała ta otoczka medialna? Wszak TOPR dziennie robi kilka razy więcej tego typu akcji i nie lecą z tym do telewizji...

Pozdrawiam
Michał Pawlikowski

Re: Kolejny wypadek
Autor: TomX (IP zapamiętane)
Data: 28 Nov 2009 - 19:11:24

Nie, nie uważamy że zachowanie takie jak w opisie to norma, ale identyczną patologią (przynajmniej w moich oczach) jest robienie z akcji ratunkowych takiego "halo", nadawanie im medialnego rozgłosu. Po pierwsze podejrzewam, że ofiary nie życzyłyby sobie rozgłaszania takich informacji, bo w ten sposób robi Pan z nich totalnych idiotów (choć są ku temu podstawy...). Niestety przy okazji cierpi całe środowisko, bo oto w oczach społeczeństwa wszyscy grotołazi jawią się jako nieodpowiedzialni, niezaradni maniacy adrenaliny którzy sami sobie robią krzywdę...

Nie tędy droga!

Pozdrawiam,

Tomek Pieczka



Zmieniany 1 raz/y. Ostatnio 2009-11-28 19:17 przez TomX.

Re: Kolejny wypadek
Autor: van der Coghen Piotr (IP zapamiętane)
Data: 29 Nov 2009 - 00:26:10

Odpowiadam zainteresowanym:
Nic mi nie wiadomo aby na miejscu wypadku pojawili się jacykolwiek dziennikarze.
Więc skąd ta fobia?
Nikt też celowo nie robi z nikogo idiotów. Fakty są na tyle obrazowe, że ludzie "z branży" powinni wyrobić sobie zdanie sami.
Prawdą jest, że w naszym kraju każdy dorosły obywatel ma prawo popełnić samobójstwo, ale nie wszyscy mają świadomość, że postępując irracjonalnie właśnie są jego bliscy.
Dlatego o takich jazzach jak to zdarzenie - trzeba krzyczeć! Wykazywać ignorancję i pętnować ją!
Trzeba przy każdej okazji (a każdy wypadek jest nią) namawiać ludzi na kursy w Klubach Speleo i do zakupu atestowanego sprzętu.
Nie padają tu żadne nazwiska więc nie mówimy o konkretnych osobach, lecz o zdarzeniu!
Głupim i niepotrzebnym zdarzeniu, które mogło się skończyć znacznie gorzej.
A Waszym zdaniem jaki byłby finał, gdyby goście wpadli na pomysł, aby zamiast Koralowej "zaatakować" Studnisko?
Jest takie powiedzenie, że każdy ma taki wypadek na jaki zasługuje.
Myślę jednak, że szkoda każdego życia.
I dlatego środowiska, które propagują speleologię jako świetny sposób na samorealizację, powinny propagować bezpieczny sposób penetracji jaskiń, a nie oburzać się na ratowników GOPR, że wytykaja ludziom błędy mogące mieć brzemienne w skutkach konsekwencje.
Wiem też, że Was drażni nazywanie ignorantów "grotołazami", tak samo jak "grotołazami" nazywa się dobrze wyszkolonych członków klubów speleo .
Ale tak to już jest, że WSZYSCY pasjonujący się jaskiniami to grotołazi (bez względu na poziom kwalifikacji), tak jak narciarzem jest każdy kto ma przypięte deski, bez względu na to czy ćwiczy na "oślej łączce" czy jeździ jak Alberto Tomba.
I jeszcze jedno: nie bardzo rozumiem w jaki sposób "cierpi środkowisko"?
Speleologia jako forma aktywności niesie po prostu ze sobą realne ryzyko. Szczególnie przy braku zachowania podstawowych zasad bezpieczeństwa.
.
Aby się odróżnić od mych adwersarzy, ja nie będę reklamował Serwisu Komputerowego Kraków.


Re: Kolejny wypadek
Autor: michal_aniol (IP zapamiętane)
Data: 29 Nov 2009 - 10:12:02

Ależ ja się z Tobą zgadzam! Należy piętnować (a nie pętnować) wszystkie przypadki głupoty. Należy wysyłać ludzi na kursy speleo (inna sprawa że niektorzy wiedzą lepiej i i tak nie pójdą na taki kurs). To wszystko jest oczywiste.
Ja pytałem po co cała ta otoczka medialna przy każdej akcji jaskiniowej?
Wszyscy wiemy jaką opinie w środowisku ma jurajski GOPR. Delikatnie mówiąc nie najlepszą.
Media rządzą się swoimi prawami. Ludzie którzy nie mają pojecia o taternictwie jaskiniowym,czyli przeciętny widz, wrzuca wszystkich do jednego worka. Jaki efekt? Chociażby sprzeciw rodziów przed puszczeniem dziecka na kurs...


Dla odmiany polecam stronę JOPR [www.jopr.pl] ;)

Pozdrawiam
Michał Pawlikowski



Zmieniany 1 raz/y. Ostatnio 2009-11-29 10:16 przez michal_aniol.

Re: Kolejny wypadek
Autor: mdry (IP zapamiętane)
Data: 29 Nov 2009 - 16:52:23

@ PvdC
Polemizowalbym z przedstawionym stanowiskiem dotyczacym nazywania ww. osob grotolazami. Pilotem rowniez nie jest ten kto przypadkowo potrafi poderwac maszyne w powietrze, ale ten co potrafi jej potencjal wykorzystac. W sumie mozna sie pokusic o stwierdzenie, ze w Polsce grotolazem jest osoba posiadajaca odpowiednie kwalfikacje potwierdzone Karta Taternika.

Streszczajac; Grotolaz by tam nie dupnal, a i koledzy by go z tej norki bez problemu wyciagneli.

Ale wyciaganie "grotolazow" nobilituje chyba bardziej niz wyciaganie cieci :)

M. Dryjanski

Idź do strony:  1234567-->
Bieżąca strona:1 z 7


Akcja: ForaWątkiSzukajZaloguj
Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.
This forum powered by Phorum.

rss