dyskusje grotołazów
Idź do wątku: <---->
Akcja: ForaWątkiNowy wątekSzukajZaloguj
w straszykowej górze
Autor: Dno (IP zapamiętane)
Data: 23 Sep 2009 - 21:05:34

dziś odwiedziłem jaskinię w straszykowej górze.(moja szósta wizyta w tym obiekcie) po przejściu jej wstępnej części okazało się ze przełaz do jej dalszych korytarzy jest zagruzowany. ciekawi mnie co miał na celu ''zasypujący'' ? czy ochronę jaskini która ze względu na dość bogatą jak na jurajskie warunki szatę naciekową powinna być zamknięta na ''ludzkich'' zasadach z chwilą jej odkrycia? teraz już prawie nic z niej nie zostało, nacieki są poodłamywane a po namulisku walają się śmieci. wydaje mi się ze jest to odpowiednie miejsce aby poruszyć temat nieodpowiedzialności wielu jurajskich eksploratorów. eksplorując nowe obiekty należy mieć na uwadze to że możemy odkryć jaskinię o unikatowych walorach. czy będziemy ją w stanie zabezpieczyć? czy stanie się to co z jaskinią w straszykowej, w której z roku na rok przybywa śmieci a ubywa nacieków w nienaruszonym stanie?

Re: w straszykowej górze
Autor: leszak (IP zapamiętane)
Data: 25 Sep 2009 - 11:00:27

Witam, nie byłem w tej jaskini jeszcze.

Przykro czytać że ludzie mają czelność robić z pięknych okolic śmietnik i jeszcze go dewastować.
Ale tak samo przykry jest dla mnie widok jaskiń zamkniętych dla ludzi.

Jeżeli jaskinia nie leży na terenie prywatnym powinna być udostępniona dla wszystkich ludzi. Sprawa bezpieczeństwa, możliwości utknięcia i zawalenia powinna być rozstrzygana przez każdego ochotnika indywidualnie. Jeżeli ktoś się czuje na siłach to nie widzę problemu żeby do takiej jaskini zajrzał. Jeżeli jednak ktoś jest nieprzygotowany i naiwny, to przykre ale również powinien mieć do takiej jaskini dostęp. Robi to na własną odpowiedzialność i musi się liczyć ze wszystkimi następstwami.

Jeżeli chodzi o dewastacje obiektów to sprawa bardzo przykra. Ale również nie powinno się mimo wszystko zabraniać ludziom wejścia do środka, nawet licząc się z możliwością straty.

Zamknięcie takiej jaskini powoduje tylko że jako niezrzeszony w żadnym speleo klubie nie mam dostępu do środka, inni również. Mam świadomość że są debile którzy nie uszanują piekna ich wnętrza, tak jak nie szanuję plaży, lasów a nawet swojego ciała. Jednak jeżeli żyjemy w Polsce i zarówno ja jak i oni są Polakami to powinniśmy ograniczać mądrzejszych kosztem głupszych. Trzeba równać do góry a nie bawić się w selekcję kto może a kto nie może wejść do środka.

Jeżeli jaskinia będzie zniszczona to trudno. Kiedyś i tak ktoś ten właz otworzy, i tak tam wejdzie do środka. Albo naśmieci przed wejściem. Ograniczenia tylko odwleką w czasie dewastacje bo debile jak są większością tak będą i na pewno ich nie ubędzie. A rozważni stracą wiele.

Re: w straszykowej górze
Autor: hana (IP zapamiętane)
Data: 25 Sep 2009 - 11:35:28

Leszak, ze zdumieniem przeczytałam Twoją wypowiedź, że jeśli jaskinia będzie zniszczona (choć można ją było ochronić) to trudno. Po prostu takie rozumowanie nie mieści mi się w głowie. Mamy jaskiń jak na lekarstwo i powinniśmy je chronić. Co by było, gdyby tak zostawiono Jaskinię Niedźwiedzią w Kletnie otwartą, żeby każdy mógł sobie wejść? Tu chodzi nie tylko o względy estetyczne, ale i naukowe oraz spokój żyjących w jaskiniach zwierząt. Zasadniczo nie jestem za zamykaniem jaskiń, ale te najcenniejsze powinny być chronione specjalnie. I o to musimy zadbać też my, grotołazi. Musimy dbać o wszystkie jaskinie, aby grotołazi, którzy będą po nas, też mogli podziwiać podziemny świat, a nie zastanawiać się, co za debile (przepraszam za wyrażenie, ale samo się nasuwa) tak zniszczyli groty.

Re: w straszykowej górze
Autor: Dno (IP zapamiętane)
Data: 25 Sep 2009 - 14:33:32

w swojej wypowiedzi zaznaczyłem że jaskinia powinna być zamknięta na ludzkich zasadach. tzn ze każdy może ją zwiedzić ale wraz z przewodnikiem który równocześnie będzie czuwał nad bezpieczeństwem zwiedzających i jaskini. w wielu sytuacjach owy przewodnik mógłby zrezygnować ze swojego zadania jeśli miałby pewność co do kompetencji osób zainteresowanych odwiedzeniem obiektu co zmniejszyłoby nakłady jego pracy społecznej. niszczenie jaskiń jest niedopuszczalne. to tak jakby powiedzieć że jeśli ktoś kogoś zabił to trudno. dla mnie ktoś kto niszczy jaskinie powinien być traktowany jak przestępca. natura kształtuje swoje piękno setki tysięcy lat a jakiś idiota który myśli ze jest kimś niszczy to w sekundę. ja osobiście wolę oglądać jaskinie w nienaruszonym stanie, dlatego gdy zaczynam eksploracje na starcie jestem przygotowany na ewentualne zamknięcie obiektu,zamknięcie przed debilami a nie prawdziwymi miłośnikami przyrody którzy uszanują dzieło jakim jest jaskinia. PS. zamkniętą jaskinię wg mnie powinien mieć prawo odwiedzić każdy, niezależnie czy jest w klubie czy nie.



Zmieniany 1 raz/y. Ostatnio 2009-09-25 14:37 przez Dno.

Re: w straszykowej górze
Autor: justbiel (IP zapamiętane)
Data: 25 Sep 2009 - 15:19:21

...że tak zapytam, ale o jakim wy włazie właściwie dyskutujecie ?

Re: w straszykowej górze
Autor: Dno (IP zapamiętane)
Data: 25 Sep 2009 - 15:24:45

dyskutujemy ogólnie na temat zamykania oraz niszczenia jaskiń. pretekstem było zasypanie wejścia do ''nowych'' partii jaskini w straszykowej górze

Re: w straszykowej górze
Autor: leszak (IP zapamiętane)
Data: 25 Sep 2009 - 15:33:14

owszem jaskinie otwarte są i bedą bardziej niszczone od tych zamkniętych ale idąc tym tokiem rozumowania należałoby ogrodzić wszystko co piękne 'bo natura kształtowała to przez tysiąc lat'.

Park narodowy, czy stawianie tabliczki mało daje, śmieci są wszędzie. Jeżeli coś nie będzie ogrodzone krata i siatką to zostanie prędzej czy później w jakiś sposób zniszczone. Jeżeli domu nie zamkniemy to złodziej okradnie, no ale jaskinie są dla wszystkich ludzi bo stworzone zostały przez naturę. A mój dom dla przyjaciół, zbudowałem go za swoje pieniądze. I mamy pieknych miejsc wiele. Ale ja nie chcę podziwiać krajobrazów zza szyby czy siatki, co z tego że są piekne jak nie można ich zobaczyć.

Dobrze wiem że jaskinie z przewodnikami byłyby mniej zniszczone ale to ciągle są ograniczenia dla ludzi porządnych. A ja nie chce być ograniczany przez debili.


Re: w straszykowej górze
Autor: Dno (IP zapamiętane)
Data: 25 Sep 2009 - 15:43:30

i dlatego że dużo ludzi myśli tak jak ty,wielu zamyka nowe jaskinie i nie mówi o nich nic.



Zmieniany 1 raz/y. Ostatnio 2009-09-29 20:34 przez Dno.

Re: w straszykowej górze
Autor: justbiel (IP zapamiętane)
Data: 25 Sep 2009 - 20:41:43

Najlepszą ochroną jaskiń jest zaprzestanie ich odkrywania.

Za niedługo każdy będzie chodził z georadarem (...za 100 zł z marketu) i nawet malutka próżnia będzie tylko kwestią czasu i zapału kopacza.



Akcja: ForaWątkiSzukajZaloguj
Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.
This forum powered by Phorum.

rss