oswajam się z klawiaturą nie miałem wcześniej do czynienia z klawiaturom

człowieku tu nie o klawiaturę chodzi tylko o pisownie.
Chyba że jesteś "osupkom", która choruje na tą dziwną nowoczesną chorobę jak dyslekcja czy też dysgrafia czy jak to się tam jeszcze nazywa. Niemniej jednak są słowniki i takie słowa jak osób zamiast "osup", klawiaturą zamiast "klawiaturom" i inne można pisać poprawnie.
Pozdrawiam i życzę udanej nauki naszego języka ojczystego.

Z drugiej strony można pisać tak jak ty, tylko pytanie kto to zrozumie?

człofieku tu nie o klafiature chozi tylko o pisofnie.
Chyba, że jesteś osupkom ktura horuje na ta dzifną nofoczesna horope jak dysklekcja czy tesz dyskgrafia czy jak to sie tam jeszcze nazyfa. Niemniej jednak som słofniki i takie słofa jak osup zamiast osup, klawiaturom zamiast klawiaturom i inne moszna pisac poprafnie.
Pozdrafiam i rzyczem udanej naóki naszeko jenzyka oczysteko.



" opinia jest jak dupa - każdy ją ma "

[www.pitupitu.tivi.pl]

Widzę, że temat jaskini ucichł i to chyba na lata Może go odświeżymy? W związku z powyższym pytam wszystkich kolegów, czy problem jaskini został rozwiązany, czy też pozostał on sam sobie i jaskinia jest już niedostępna? Byłem w niej dobre 2 lata temu i był konkretny problem z dostaniem się za ten zacisk więc chciałbym wiedzieć jak obecnie sprawy się mają.

Jaskinia od początku odkrycia nowych partii 5,marca 1995 r miała problem z kamieniami które staczają się pochylnia podczas wchodzenia do jaskini i spadają na dno studni prosto w przełaz.Jest tam dość ciasno wiec wybierało się je nogą ale nie było ich gdzie dać... Gdy wychodzi się z jaskini spadają kolejne .

Już wtedy po odkryciu braliśmy pod uwage wykonanie nowego przejścia z ominięciem przełazu.Wykonano pomiary . Za przełazem jest komin wysokości ok 3,5m do którego można by się przebić bezpośrednio z pierwszej studni ,na wysokość ok 3,5m nad dnem.

Przez wiele lat ludzie jakoś sobie radzili ale były nawet kilkuletnie okresy gdy jaskinia była niedostępna...

3 tyg temu pojechaliśmy na rekonesans Ja i Patryk i po 2,5 godzinie wykonaliśmy prawie 2m korytarzyk wyjmując zaklinowane kamienie z szczeliny..Jest już połączenie z kominem ale na razie przez niedostępną szczelinę 10cm szerokości.Szczelina tu jest szeroka ok 50cm -60cm, ale duży odpęknięty od lewej ściany blok musi być rozkuty cięższym sprzętem.Gdy jaskinia zostanie udrożniona natychmiast poinformujemy ,nie chcemy przeszkadzać zimującym nietoperzom.

film sytuacyjny : z poziomu 3,5m nad dnem pierwszej studni.
[www.youtube.com]

Paweł ostrowski.



Zmieniany 2 raz/y. Ostatnio 2013-04-12 14:56 przez Flaytec.

Dzis odbył się wyjazd do szerokiego avenu w celu kontynuowania prac.Zastosowano agregat i wackera EHB 10.
Rozpięto tez dodatkowe kable do komunikacji między miejscem prac a obsługą agregatu.



Uploaded with ImageShack.us




Uploaded with ImageShack.us




Uploaded with ImageShack.us

Blok okazał się twardym monolitem wiec nie został skuty całkowicie. Obecnie kominek do którego sie dostałem staje się studzienką ok 2,5m głebokości (być moze przydał by tam się spit z liną na stałe,może ktoś to wykona.)
Poszerzyłem górą częsc studzienki na ile to było mozliwe,,nie miałem juz wiecej czasu.




Uploaded with ImageShack.us



Uploaded with ImageShack.us

Specjalne podziękowania dla Pawła Majdy i Barta Jury za pomoc w transporcie sprzętu i pomoc na powierzchni tym bardziej ze zupełnie nie interesują się jaskiniami.
filmy z prac.
[www.youtube.com]

[www.youtube.com]

Pierwsze osoby które odwiedzą jaskinię proszone są o uprzątnięcie luznych kamieni które spadły na dno studzienki 2,5m,i zwracanie uwagę na wszystkie luzne kamienie w rejonie miejsca prac.Być moze przydał by sie młotek do obstukania jakiś ostrzejszych krawędzi.Jak wspomniałem mozliwe ze pokonywanie jej studzienki było by latwiejsze z zamontowaniem na stałe tam liny ok 3m.

Jeszcze jedno.
Obecnie spadające kamienie trafiają jak dawniej na dno studni i nie ma niebezpieczęństwa zasypania nowego korytarzyka,a jesli cos tam się znajdzie należy to wrzucić w kierunku nowych partii,bo tu po zejsciu studzienką znajdują sie 2m głebokości ślepe szczeliny które pomieszczą wiele rumoszu.

Paweł Ostrowski







Zmieniany 5 raz/y. Ostatnio 2013-04-14 22:26 przez Flaytec.

Jakieś dwa lata temu, siłami klubowymi oczyściliśmy dno studni i jak byłem w jaskini w lutym br., to nie było większego problemu z przejściem zacisku, ale "kto bogatemu zabroni?"
Może to dobrze, że to zrobiłeś Pawle, ale filmiki bym usunął, bo nie są ciekawe i mogą Ci zaszkodzić.
Tak czy siak fajnie, że miałeś spręża.