dyskusje grotołazów
Idź do wątku: <---->
Akcja: ForaWątkiNowy wątekSzukajZaloguj
Idź do strony:  123-->
Bieżąca strona:1 z 3
niedostępny Szeroki Awen?
Autor: Kuba Nowak (IP zapamiętane)
Data: 15 Feb 2009 - 21:50:57

Czy ktoś z Was, w ciągu ostatniego roku był w tej jaskini za zaciskiem pod studnią wstępną?

Pytam, bo po ostatniej wizycie mam wrażenie, że większość wizyt kończy się przed zaciskiem - taki zespół nie podejmuje próby przekopania, a przy odwrocie zasypuje go kamieniami strącanymi z pochylni. W ten sposób zacisk jest coraz bardziej zasypany, a jaskinia - bardziej niedostępna. Niestety za jakiś czas przejście zacisku bez wyniesienia gruzu na powierzchnię będzie niemożliwe, a jaskinia stanie się niedostępna...

Kuba

Re: niedostępny Szeroki Awen?
Autor: Jurasz (IP zapamiętane)
Data: 15 Feb 2009 - 22:28:47

Byliśmy tam tydzień temy - przełąz był zasypany znacznie gruzem więc odpuściliśmy i poszlismy do Ciasnego ale i tu odpuścilismy bo jak dla mnie było za ciasno a kumpel spieszył sie na wykład

Re: niedostępny Szeroki Awen?
Autor: Kuba Nowak (IP zapamiętane)
Data: 20 Feb 2009 - 00:00:17

Jak ostatnio byłem w Ciasnym Awenie (listopad 2007), to spotkałem ekipę z Olkusza (bodaj dziewczyna i dwóch chłopaków) - udało Wam się w Szerokim wejść dalej niż do zacisku?

Pytam, bo bywam tam raz do roku a zacisk pod wlotówką jest coraz trudniejszy do pokonania, co roku jego odkopanie zajmuje coraz więcej czasu i boję się, że za rok już się poddam.
Ostatnio doszedłem do wniosku, że o trudności takich miejsc świadczy ilość porzuconych fantów. Przez te kilka lat znalazłem tam latarkę, scyzoryk, aparat fotograficzny, ostatnio zegarek i oczywiście kilka rękawiczek itp. śmieci...

Kuba



Zmieniany 1 raz/y. Ostatnio 2009-02-20 10:34 przez Kuba Nowak.

Re: niedostępny Szeroki Awen?
Autor: (IP zapamiętane)
Data: 04 Mar 2009 - 14:44:45

Witam. Od kiedy odkrylismy partie z Miroslawem Wisniewskim zawsze czyscilismy zwezenie pod studnia wejsciowa.Jednak bylo oczywiste ze ciagle zsypywanie sie kamieni z pochylni w trakcie wchodzenia do jaskini wkoncu zasypie to zwezenie. Oczywiscie po zwiedzeniu malo kto mysli o usunieciu tych kamyszkow, a wychodzac spadaja nastepne.

Stad wykonalem pomiary i wiem ze b latwo ok 3m nad dnem studni przebic sie w bok by dojsc do komina w salce za zwezeniem. Tyle tylko ze latwiej bylo by to zrobic od srodka. Jesli jednak ktos jest chetny moglbym wybrac sie tam tylko w tym celu. Takie przebicie na dluzszy czas rozwiazalo by ten problem bo cala dolna czesc studni(czyli ok 3m ) mogla by zostac zasypana kamieniami bez zagrozenia dla samego przejscia. Z powazaniem. Pawel Ostrowski.

Re: niedostępny Szeroki Awen?
Autor: Kuba Nowak (IP zapamiętane)
Data: 04 Mar 2009 - 19:43:52

Chyba mniej pracy będzie kosztować wyniesienie kilku worów z dna studni, mam nawet plan jak to zrobić.
Poza tym przebicie się powyżej jest raczej ryzykowne, bo może sprowokować obsunięcie się want w salce, a nie wiszą zbyt pewnie.

Kuba

Re: niedostępny Szeroki Awen?
Autor: justbiel (IP zapamiętane)
Data: 04 Mar 2009 - 19:53:30

A nie dałoby się ograniczyć możliwości wsypywania kamieni ? Jakieś deski, pręty lub mała wyleweczka na wlotówce ?

Re: niedostępny Szeroki Awen?
Autor: TomX (IP zapamiętane)
Data: 04 Mar 2009 - 19:59:26

deski, pręty, wylewki?! toz to by było świętokradztwo... arcydzieła sztuki industrialnej oglądam codziennie u siebie na blokowisku, do jaskiń chodze zobaczyć "twór natury nieskażony piętnem ludzkiej ingerencji"... Nie byłem nigdy w Szerokim Avenie, ale zdecydowanie wolałbym wywieźć z tamtąd kilkaset kilo gruzu niz dokładać worek cementu...

Re: niedostępny Szeroki Awen?
Autor: justbiel (IP zapamiętane)
Data: 04 Mar 2009 - 22:15:29

TomX Napisał(a):
zdecydowanie wolałbym wywieźć z tamtąd
> kilkaset kilo gruzu niz dokładać worek
> cementu...

...masochista...

Gdy będę robił skalniaka na działce - zaproszenie będzie na Ciebie oczekiwać


Re: niedostępny Szeroki Awen?
Autor: (IP zapamiętane)
Data: 04 Mar 2009 - 22:35:19

Lej w którym jest wejściem do jamy zbudowany jest z luźnych kamoli, jeśli któryś poleci, to zapieprza najpierw pochylnią a później studnią, by w końcu spocząć na jej dnie zasypując przejście.
Wydaje mi się że bez prac zabezpieczających wejście, nie ma większego sensu odgruzowywanie dna studni, no chyba żeby robić to cyklicznie :)

TomX Napisał(a):
> Nie byłem nigdy w Szerokim Avenie

Wybierz się koniecznie, a bardzo możliwe że zmienisz zdanie ....



Zmieniany 3 raz/y. Ostatnio 2009-03-04 22:37 przez golanmac.

Re: niedostępny Szeroki Awen?
Autor: Kuba Nowak (IP zapamiętane)
Data: 05 Mar 2009 - 09:18:01

golanmac Napisał(a):
-------------------------------------------------------

> Wydaje mi się że bez prac zabezpieczających
> wejście, nie ma większego sensu odgruzowywanie
> dna studni, no chyba żeby robić to cyklicznie

Chodzę tam od kilkunastu lat. Problem istniał zawsze, ale od 3-4 lat po prostu nie ma gdzie odsypać gruzu.
A zabezpieczenia były - są już zasypane - "zamiatanie pod dywan tylko go podnosi", trzeba kiedyś posprzątać...

Kuba

Idź do strony:  123-->
Bieżąca strona:1 z 3


Akcja: ForaWątkiSzukajZaloguj
Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.
This forum powered by Phorum.

rss