ja troszke starszy jestem gdyz 30 stuknela ale chyba to nie problem
moze z jakims zawodowcem do diablej skoczymy?

Pewnie że nie ma problemu.
Do Diablej raczej nie damy rady wyskoczyć, bo nikt już tam nie wejdzie (przysypane wejście, a także ciasno).

Dacie radę. Z wejściem do Diablej nie ma żadnego problemu.

vipdamian Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Pewnie że nie ma problemu.
> Do Diablej raczej nie damy rady wyskoczyć, bo
> nikt już tam nie wejdzie (przysypane wejście, a
> także ciasno).


Jakie wejście zasypane , nie prawda - poprostu trzeba się czołgać a jak już tam wejdziecie to uważajcie za co chwytacie

No to można w któryś dzień wyskoczyć

Pioootr daj znać na privie

Zapraszam na forumjurajskie.pl - planujemy wypad forumowy do jakieś dziury

dzieki moze czas bedzie sprzyjal i podepne sie pod jakas wycieczke.
A co do Diablej dobrze by było zeby tam szedł ktos kto sie zna na rzeczy. JA byłem tylko pare metrów w środku. Jest to ciasna jaskinia i podobno niebezpieczna.

Piootrze podobno po 7 metrach jest studnia... Ale ja tego pewien nie jestem. Można by ją w weekend spenetrować

zapraszam do tematu o Diablej.
Przy tej studni mozna usiaść a tak to trzeba się czołgać. Potem półka troche wyzej i zejście w dół. Szczegóły na prv.

ja wam proponuję jednak coś łatwiejszego na początek