Chcialbym kupic dobra i tania czolowke ale prosze was o pomoc bo nie wiem jaka wybrac. Na pewno musi byc wodoodporna. Mile wiedziane rowniez oferty.

wejdz sobie na allegro.pl napewno cos znajdziesz od sprzetu chinskiego po petzla

wlasnie tam bylem i jest praktycznie sama chinszczyzna peatzle tez sa ale w takich cenach ze mnie nie stac. Myslalem przez chwile o kupnie jakiejs taniej czolowki za 30zl ale chyba raczej sie nie oplaca. szukam sprzetu tak z zakresu 60-80zl atakiego tam nie ma (po za oczywiscie zawyzona cena jakiegos syfu)

PS. mam pytanie czy ktos uzywa wlasnie takiej taniej czolowki i moze cos na jej temat poweidziec

ja proponuje przejscie na latarki typu LED naprawde wiem ze mozna dokupic np do zooma petzla taki zamiennik żarówki takie grubsze LED 4,5 V i 6 V nie uzywalem tego ale mozna sobie unowoczesnic latarke na zwykłą zarowke szukaj na allegro tego wawzne jest napiecie jakie daja ci baterie taka led-zarowka podobno swieci jak 3 albo 5 małych LEDów jak chcesz zwyklego zooma to pisz to sprzedam ci jak sie dowiem cos o tych grubych ledach to napisze kto to uzywal itp
pozdrawiam m z ST

do 80 zł? na twoim miejscu dozbierałbym do porządnego sprzętu. W zależności od twoich potrzeb i przeznaczenia kup zooma lub tikke. nie warto wydawać kasy na tani sprzęt bo dopłacając parę złoty kupujesz niezawony i trwały. na pewno się zwróci a niejednokrotnie uratuje tyłek z opresji. osobiście używam do jaskiń zooma z zamiennikiem led a na biwaki czy w górki tikkę (niektórzy wolą tikkę plus) i obydwie sprawdzają się dobrze.
i co najważniesze zoom służy mi już kilka ładnych lat bez awarii

Od pewnego czasu są w handlu (w USA) diody LED o mocy 1 wat LUXONA (są tez mocniejsze, ale na razie nie dostępne w wolnym handlu). Taka jedna dioda świeci mniej więcej tak jak 20 małych (1 wat). Istotną sprawą jest to, aby latarka posiadała odpowiedni energooszczędny układ stabilizacji napięcia, przy okazji działający jako regulator siły świecenia. (to co zastosowano w ticce to rozwiązanie podobno "z niższej półki"). Drugą sprawą jest zasilanie, dużo lepsze od powszechnie stosowanych paluszków są akumulatorki Litowo jonowe (od notebooków lub kamer video). Stosuję się również jeszcze lepsze, lecz jednorazowe baterie cynkowo powietrzne.
Wiem, że kilku kolegów testuje w praktyce od jakiegoś czasu takie oświetlenie. Są to oczywiście kosztowne prototypy-samoróby, ale to jest niewątpliwie przyszłość jaskiniowego oświetlenia w najbliższych latach.

Natomiast w obecnej chwili nie ma nic w cenie ok 80 zł co można by szczerze polecić. Albo tańsze chińskie kombinacje (do 50 zł) jakoś działające, albo dużo droższe latarki Petzl'a, lub innych w Polsce mało znanych firm (np Black Diamond).

Co do Tikki (a w szczególności Tikkiny) to latarki te nie nadają się na oświetlenie podstawowe. Są za słabe. Natomiast są świetnym oświetleniem awaryjnym i biwakowym.

Moze jak 20 to przesadziles, ale jak 10 to bym sie zgodzil (W nie jest jednostka natezenia swiatla). Luxeon w dodatku pobiera wiecej pradu, jest mniej odporny na wyzsze napiecia, problemem moze sie tez okazac kat oswietlenia. W tym momencie tworzenie samorubek i babranie sie ze stabilizatorami, konwerterami, kupem ledow itd. przepraszam zaplencow (sam takim bylem), ale jest to czysta glupota, strata czasu i podejrzewam, wydaniem podobnej kwoty co zdecydownie dobry sprzet jak Fixo Duo 14 led z porzadna elektronika w srodku(oczywiscie jako oswietlenie jaskiniowe). Sam uzywam 13 ledow (markowych) w starym mixscie przy ukladzie max 30mA na diode, przy napieciu 4.2V (czyli akuR6) i daje to taki power, ze olaboga . Naprawde nic wiecej mi nie potrzeba.

Ja uzywam zooma petzla od 1998 i nigdy mnie nie zawiodl . Trzeba tylko miec na uwadze aby rozlaczac baterje na czas transportu do jaskini, bo zdarza sie, ze sie odkreci i wyswieci.

A nie ma ktos moze do sprzedania zoom zora?

To dobrze ci się trzyma. Chyba że za często nie używasz, bo mi Już po półtora roku kabel się zaczął dupczyć, a do tej pory już ze 3 go razy wymieniałem. Poza tym reflektor mógłby być z twardszego plastiku, bo już się dość porysował. Styki trochę śniedzieją, ale w nowych są już lepsze. Aha no i gumki trzymające na głowie-praktycznie po 5 latach są to już tylko paski bez właściwości ściągających...