Vitam wszystkich

Tak oststnio zastanawiam się czy do uprzęży uzywać lepiej Delty czy Mailona półokrągłego.Czego używacie i jakie zalety i wady widzicie?pozdrawiam

Ja osobiście polecam kształt "D" ponieważ lepiej się w nim sprzęt układa, w trójkącie cały sprzęt złazi do kupy w jego najwyższe miejsce i mnie to przeszkadza.



Zmieniany 1 raz/y. Ostatnio 2005-06-14 00:18 przez cieski.

Hej.

Też polecam półokrągły - nawet pojawiły się wersje z automatycznym zamkiem, jak w karabinkach.

Jednak co śruba to śruba

Ja używam D. i jestem zadowolony, chociaż przymierzam sie do zakupu petzlowskiego karabinka OMNI z zamkiem keylock, wydaje mi sie że będzie to szybsze rozwiązanie, Stara dobra delta zakrecana na gwint jest ok, ale po jakimś czasie ciężko sie ją odkręca i zakręca. Nie polecałbym natomiast karabinka petzla OMNI typu Tri-Act, w ciężkich jaskiniwych warunkach może on długo nie przetrwać a cena około 90 zł też nie zachęca
Pozdrawiam
Mx

jak koledzy polecam kształt "D"...
pozdr

Moim zdaniem jakakolwiek "automatyzacja" delty jest nie na miejscu.
Jest to centralny i najważniejszy punkt całego "systemu" i powinien być pewny ponad wszelką wątpliwość. To, że z czasem "śruba" zaczyna ciężko chodzić należy uznać za jej zaletę.

Zwykłe karabinki potrafią sie "same" odkręcić na skutek np. ruchów liny lub zmiennego obciążenia. Pomyśl o ile łatwiej odkręcić i odblokować taki zamek w delcie - chociażby podczas "ciorania sie" w ciasnotach...

Poza tym w przypadku uszkodzenia zamka możesz mieć kłopot ze zdjęciem uprzęży (i co za tym idzie - kobinezonu), a do delty ze "śrubą" zawsze możesz się dobrać rolką petzla. (choć ktoś kiedyś opowiadał, że bez mechanika czy ślusarza się nie obeszło)

PS. Moja delta, mimo że ma jeden sezon za sobą już czasem wymaga zakręcania i odkręcania narzędziem.