rossomak Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> No jak my używaliśmy Lockerów to nigdy nie
> nawalały. Nawet powiedziałbym że czasami za
> szybko się klinowały. Robiliśmy testy z
> szybkimi zjazdami w 50m szybie, oraz odpadając z
> lotem 1,5m - za każdym razem Locker działał.
> Dlatego trochę mnie dziwi to co piszesz. Co do
> poręczności to dalej uważam ze jest o niebo
> wygodniejszy od Shunta.

Nie sugeruję, że Locker nie działa - po prostu bardzo łatwo go pociągnąć za sobą - wiele łatwiej niż shunta.

kto co lubi ! jednemu shunt bedzie zaczepiac o spodnie drugiemu co innego bedzie przeszkadzac bo nie ma zlotego srodka
wiekszosc ludzi kupuje sprzet z polecenia znajomych a potem sie rozczarowuje bo dziala on inaczej jak sobie wyobrazali
wiem bo sam sie kiedys nasluchalem i kupilem pare bajerskich przyzadow bo myslalem ze beda dzialac inaczej
np asap dziala jak pasy w samochodzie jak szarpniesz szybko i mocno to odrazu zaskoczy a ja myslaem ze to bedzie dzialac toche inaczej no ale w internecie wiekszosc informacji to dziala na linie pionowej i ukosnej ,powyzej 50zł kurier gratis ,kup u mnie dam ci karabinek gratis) wpiszcie w google PETZL ASAP kilka stron to sklepy i aucje zadnych istotnych informacji bo co innego miec w lapie i sprawdzic jak dziala i co innego znac teoretyczna zasade dzialania chodz w instrukcji jest napisane ze trzeba stosowac absorber do asapa ale czasem polecenie przez znajomego dziala lepiej niz logika myslenia ze skoro trzeba jeszcze absorber to ten przyzad nie wylapie naszego lotu pieknie i ladnie bez szarpniecia zaskoczy tak samo jak wszystkie przyzady

wienc asap zrobi to samo co inne zabawki szarpnie nami albo cos sie zerwie albo nie jak nie to pojdziemy do domu z pelnymi majtami stracimy dniowke

mozna sporo znalesc w internecie ze trzeba uwazac zeby nic na line nie spadlo ale jak by zerwala nam sie lina robocza i zawisli bysmy na shuncie to tak jak bysmy przytrzasneli ja dzwiami z dosc mocnym impetem (zalezy od dlugosci lonzy i innych czynnikow)bo shunt zgniata line wienc po wylapaniu kilku lotow lina staje sie nie pewna a asap moze zerawac oplot a inny bajer moze to a inny to itp

moim zdaniem powinno byc wiencej opisow jak sie dany sprzent spisuje w praktyce i wtedy mozna by lepiej dobrac sprzet dla siebie nie wydajac majatku i pisac tylko jak sie spisuje bez wlasnych poglondow

pozatym sporo ludzi nie wie jak ich sprzent dziala bo mozna robic jako alpinista przemyslowy jako speolog
i moze byc tak ze nie bedziemy mieli okazji zawisnoac na asekuracji ale jeden drugiemu bedzie wpierac ze to jest lepsze a drugi ze co innego ale ani jeden ani drugi nigdy nie wygarnol lotu i nie wie jak jest jak go zlapie asap jak shunt i jak inne zabawki

to wszystko dziala prawie tak samo jedno zgniata drugie sie wbija

sory jak nawalilem bykow ale nie mam juz sily na pisanie o tej godzinie

p.s praktyka czyni mistrza i jak cos nie zabije to wzmocni

pozatym ten post jest dla mnie bez sensu jesli bedziemy uzywac shunta tam gdzie powinno sie go uzwac i w celu w jakim go stworzono to nie bedziemy potrzebowac zamiennika

na lyzwach da sie jezdzic po sniegu ale to sie chyba mija z celem bo narty jakos lepiej sie sprzawdzaja

jak komus wpadnie pecyna kleju w przyzand to niech nie pisze ze sie zapsul i jest do dupy tylko niech kupi sobie winde chodz podejrzewam ze silnik elektryczny tez szybko by padl

co do asapa to w internecie sa same opisy dosc nie jasne jak to dziala w praktyce wienc mozna sie troche rozczarowac i wydac pare groszy

p.s zaduzo polemiki jest na forach w szczegulnosci do sprzentu kazdy sprzent pracuje najlepiej w miejscu do ktorego go stworzono

Wifon Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> pozatym ten post jest dla mnie bez sensu

Dla mnie tez, poprzedni rowniez.
I chyba nie ma znaczenia czy piszesz o polnocy czy o 11 rano.

a jednak ma !
i sie nie bede tlumaczyc ze pilem wczoraj i jeszcze mnie trzyma

co do trudnej obsługi shunta, nie zgodzę się z tym. Ja wykorzystuję prosty patent z robót wysokościowych. Przez małe uszko Shunta przeciagam cienki repik i związuję (ale nie na pętlę). Przyzjeździe trzymasz lekko koniec repika dwoma palcami. Jak polecisz, to na pewno nie utrzymasz repa, więc Shunt zadziała prawidłowo.
Pozdrowionka

No i wypnij Asapa - jedną ręką ?!( też nie) Generalnie - dobieramy sprzęt do problemu - lub ( jak niektóre fanatyczne organizacje nurkowe ) - problem do sprzętu , uniwersalna to jest d...a !

@Wifon --> czyżby bober z Alpinworku?

Cytat:
mozna sporo znalesc w internecie ze trzeba uwazac zeby nic na line nie spadlo ale jak by zerwala nam sie lina robocza i zawisli bysmy na shuncie to tak jak bysmy przytrzasneli ja dzwiami z dosc mocnym impetem (zalezy od dlugosci lonzy i innych czynnikow)bo shunt zgniata line wienc po wylapaniu kilku lotow lina staje sie nie pewna a asap moze zerawac oplot a inny bajer moze to a inny to itp

Bobrze vel Wifonie - Shunt jest sprawdzony i używany przez pokolenia speleologów, ale nie jest to cudo - ma dużo wymiernych wad - dwie najpoważniejsze to:
1) to nigdy nie był przyrząd projektowany do wyłapywania lotów!
2) używany do autoasekuracji musi być albo specyficznie trzymany, albo ze sznureczkiem.
3) Shunt bardzo nie lubi więcej niż WO=0,5 powiedziałbym że 1 to max - inaczej może nas zawieść.

Cytat:
moim zdaniem powinno byc wiencej opisow jak sie dany sprzent spisuje w praktyce i wtedy mozna by lepiej dobrac sprzet dla siebie nie wydajac majatku i pisac tylko jak sie spisuje bez wlasnych poglondow
pozatym sporo ludzi nie wie jak ich sprzent dziala bo mozna robic jako alpinista przemyslowy jako speolog
i moze byc tak ze nie bedziemy mieli okazji zawisnoac na asekuracji ale jeden drugiemu bedzie wpierac ze to jest lepsze a drugi ze co innego ale ani jeden ani drugi nigdy nie wygarnol lotu i nie wie jak jest jak go zlapie asap jak shunt i jak inne zabawki

Trochę opinii i testów jest - wiesz kilka osób też wkurzyło, że nie dokładnych opisów "jak to działa"i praktycznych wniosków z obsługi. Ja używałem kiedyś Shunta, teraz Lockera. ASAPa nie lubię - coś co wymaga odpowiednio dobranego absorbera bo inaczej zerwie Ci oplot nie budzi mojego zaufania.
Co o dostępnych opinii, testów, porad:
LOCKER:
[skyworkers.info]
[www.sztolnie.fora.pl]
SHUNT:
liczne wątki na tym forum
[www.sztolnie.fora.pl]
[skyworkers.info] posty usera bb
ASAP lub Back UP:
[skyworkers.info]
[www.sztolnie.fora.pl]

rss

Tibloc może być dobrym zamiennikiem schunta, chociaż trochę niszczy linę.

Kochani - ciągle próbujecie znaleźć złoty środek- a takiego nie ma . ASAP - nie jest do jaskiń ! Jak myjesz okna na wieżowcu i robisz 1 zjazd dziennie , to nie widzę lepszego. Cena -? Jak prowadzisz działalność i nie jesteś firma ,, krzak' - to wrzucasz w koszty i już! Jak masz piaskować to NIE UŻYWASZ ASAP-a , bo się zwali po pół godziny ,... itd,itd. Sprzęt się dobiera do specyfiki zastosowania i ... osobistego przyzwyczajenia. Ale nie bój , nie bój ... już się zawiązały organizacje które wkrótce będą chciały narzucić jedyną ,, słuszną opcję ". Już prowadzą szkolenia z PIP-em ! Niedługo i w jaskiniach będziesz jeździł z ASAP-em