W te weekend miałem okazję wziąść udział w "federalnym" spotkaniu austriackiego ratownictwa jaskiniowego.
[
www.oehr.at]
W ramach zajęć prezentowany/ćwiczony był szwajcarski system CaveLink, rozpropagowany przy okazji akcji ratunkowych w Riesending i Jack-Daniels. Miałem też okazję poznać jego konstruktora i z nim porozmawiać.
[
www.cavelink.com]
Niestety, na zdjęciu w broszurze na zdjęciach nie widać jakie to maleństwo, więc postanowiłem to nadrobić.
[
dryjanski.de]
[
dryjanski.de] (w tle Felix Ziegler, konstruktor systemu)
770 EUR "goły", 970 EUR jako set z ładowarką, kablami, elektrodami itd.
Przygotowanie urządzenia/sieci do pracy jest na pewno o wiele bardziej skomplikowane niż Nicoli. Ale jak już wszystkie ustawienia są OK, to obsługa nie jest bardziej skomplikowana niż pisanie SMS na komórce. Rozmawialiśmy o zaletach i wadach transmisji tekstowej i audio. Oczwiście w przypadku audio szybkość komunikacji jest o niebo wyższa, ale wtedy gdy połączenie jest dobre. CaveLink poprzez system korekcji błędów (powtarzanie nadawania do skutku) gwarantuje 100% wierność przekazu.
Inną zaletą jest, że nie trzeba się umawać na łączność (bo kto wytrzyma permanentnie trzaskającą i szumiącą Nicolę). Po prostu wysyła się SMS i ekipa po powrocie na biwak może go sobie przeczytać.
Super rzeczą jest też możliwość wysyłania (poprzez opcjonalny moduł GSM) SMS na dowolny numer komórkowy, jak i zdalnej konfiguracji i diagnosytyki SMS-ami (chcesz np. wiedzieć czy cała sieć nie wyzionęła ducha to odpytujesz SMS-em napięcie akumulatora ostatniego CaveLinka w łańcuchu).
Poruszyłem też temat bezpieczeństwa w czasie burz. Ekipa KKTJ ma plan wyposażyć Nicolę z łącze światłowodowe by system (stacja bazowa) mógł pozostawać rozwinięty na powierzchni lub rozwinąć go bezpieczniej w jakiejś jaskince.
W przypadku CaveLinka można korzystać z modułu GSM i komórki (koszty za granicą, czasem brak zasięgu) lub podłączyć trzeci CaveLink łączem radiowym lub dowolnym innym (komponenty systemu komunikują poprzez RS485 (o ile dobrze zapamiętałem). Czyli można np. dwa odpowiednie transceivery RS485 połączyć światłowodem, albo puścić po dowolnej infrastrukturze LAN (zdaniem konstruktora wadą takiego rozwiązania może być zapotrzebowanie na prąd tej dodatkowej infrastruktury).
W sumie w konfiguracji z (W)LAN als stacja końcowa mógły pracować dowolny notebook lub tablet z emulatorem CaveLinka i jedyną przeszkodą jest brak czasu konstruktora (ale chętnie udostępni protokół jakby ktoś chciał coś takiego napisać).
Inną opcją jest trzeci CaveLink z niewiekim odstępem elektrod do łączności z następnym, rozwiniętym w pobliżu jako przekaźnik. System pozwala stworzyć sieć składającą się z 14 urządzeń. Teoretycznie można SMS-ować z biwaku w jaskini A poprzez GSM na biwak w jaskini B na drugim końcu świata.
pzdr
mdry
Zmieniany 1 raz/y. Ostatnio 2014-09-28 22:31 przez mdry.