Mam pytanie w sprawie sznurkow Lanex-speleo. Jesli ktos uzywal, to czy to bardziej przypomina slawetne druty statyk tej wlasnie firmy, a moze cos w rodzaju bezalina, czy jednak jest to wyrob juz zaslugujacy na zainteresowanie ? Ma ktos jakies szczere odczucia ? Tam jest rdzen skrecany czy pleciony ?
Ja używam statyka fi 10 (nie speleo tylko statyka) od roku do pracy i na razie zachowuje się dobrze, nie sztywnieje, nie kudłaci się. Kolor biały (ponoć jest różnica).
Firma Lanex bardzo przyłożyła sie do jakości produkowanych lin. W naszym klubie skasowaliśmy wszystkie "bezaliny", zostawiając tylko co lepsze Mamuty, Beale itp., i całkowicie przeszliśmy w zakupach na Lanex(CENA!). W kilkuletnim używaniu nie ma zauważalnej różnicy między Laneksem a innymi renomowanymi firmami. Malkontenci twierdzą że są mniej trwałe mechanicznie
? (tzn szybciej wyglądają na zużyte??) Jako magazynier wiem że to zależy; kto i jak ich używa. Trzeba wykorzystać jeśli jeszcze można, bo niedługo ceny się zrównają, - Unia
Liny "lanex"w więkrzości modeli są warte polecenia,liną kturej na pewno nie polecam jest statyk w czarnym oplocie!!!To straszna lipa ,po kilku zjazdach,a nie daj boże tyrolce nadaje się na szrot!! pozdrawiam KASKI