dyskusje grotołazów
Idź do wątku: <---->
Akcja: ForaWątkiNowy wątekSzukajZaloguj
Idź do strony:  123-->
Bieżąca strona:1 z 3
kurs taternika jaskiniowego
Autor: EwelinaJ (IP zapamiętane)
Data: 22 Jun 2009 - 14:35:08

Wie ktoś może jaka jest cena kursu na taternika jaskiniowego??
z góry dzięki:)
Pozdrawiam.

Re: kurs taternika jaskiniowego
Autor: nemo (IP zapamiętane)
Data: 22 Jun 2009 - 21:46:46

Zależy od klubu, pytaj w najbliższym.

Re: kurs taternika jaskiniowego
Autor: (IP zapamiętane)
Data: 24 Jun 2009 - 01:03:59

Obecnie to około 800zł (Miejscami 1000zł) zaś są kluby gdzie słyszy się o 1500zł.


Re: kurs taternika jaskiniowego
Autor: dresu (IP zapamiętane)
Data: 29 Jun 2009 - 09:10:06

Przepraszam, możesz podać namiary, które kluby robią kuy za mniej niż 1000 pln ???

Re: kurs taternika jaskiniowego
Autor: (IP zapamiętane)
Data: 01 Jul 2009 - 18:55:13

A to był jakiś klub we Wrocławiu. Mówili że "super promocja" etc.

Generalnie naprawdę powariowali z cenami 1,5k za kurs? <lol2> i tyle.

Re: kurs taternika jaskiniowego
Autor: petercave (IP zapamiętane)
Data: 01 Jul 2009 - 23:18:46

rossomak Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> A to był jakiś klub we Wrocławiu. Mówili że
> "super promocja" etc.
>
> Generalnie naprawdę powariowali z cenami 1,5k za
> kurs? <lol2> i tyle.
>


1500 zł za kurs, w czasie którego jest kilka wyjazdów na Jurę, dwa w tatry (w sumie jakieś 34 dni w WKTJ, dokładnie 6 wyjazdów), kilka wykładów i wiele godzin ćwiczeń na miejscu (przynajmniej we Wrocławiu i w Poznaniu) to raczej nie jest to wygórowana cena. Dla porównania dwutygodniowy kurs taternictwa (powierzchniowego) kosztuje koło 2000 zł.


Pozdrawiam, Piotrek



Zmieniany 1 raz/y. Ostatnio 2009-07-01 23:22 przez petercave.

Re: kurs taternika jaskiniowego
Autor: An (IP zapamiętane)
Data: 02 Jul 2009 - 10:19:51

Teraz, w wielu szkołach kurs powierzchniowy to już sporo ponad 2000 zł, sama część wspinaczkowa trochę kosztuje, dla porównania kurs skałkowy to wydatek ok. 600 - 700 zł.
I jak wyżej napisano - wykłady, konsultacje, dwa obozy w Tatrach, wspinaczka - skałki. Moim zdaniem cena rocznego kursu i tak jest niska. A sam kurs jej wart.

Re: kurs taternika jaskiniowego
Autor: (IP zapamiętane)
Data: 02 Jul 2009 - 13:04:00

Nie mam zamiaru być złośliwy, ani nie podważam sensowności kursów, ale tak naprawdę kursant w 80% wypadków musi kupić sobie własny szpej (około 1500-2000zł) bo to co dostaje od klubu to są zwykle "porzyczaki" w stanie średnim (widziałem już osoby cieszące się lampkami co "aż 8h świecie -suuper) i używające wytartych spelegyca) i tutaj wydatek 1500zł ( a jak widzę i miejscami 2000zł) to zwykłe żyłowanie kursantów - tu nie chodzi o kurs, tylko o finansowanie wypraw klubowych z kursantów. Bo tak naprawdę poza ewentualnymi kosztami paliwa do aut, i noclegami (można się dogadać o 15zł za głowę -chyba ze ktoś chce mieć trzygwiazdkowy hotel w górach) to przepraszam -jakie koszty? Szpej każdy ma, wałówkę z domu też. A tak jak klub podłapie na sezon 4 kursantów to ma 6-8 tysięcy na wyjazdy. Nie uważam ze tak jest wszędzie, ale jak $$ zaczynają być ważniejsze niż koleżeństwo wobec nowych to szybko kluby będą mieć problemy z łapaniem nowych kursantów.
Pominę już, że na każde pytanie o linach na tym i na innych forach od razu lecą PM z namiarami na kluby i kursy i słychać "Noooo chooodź do nas za kurs, za jedyne 1500 + VAT".
Gdzie w tym sport, koleżeństwo i przygoda?

Re: kurs taternika jaskiniowego
Autor: Kiero (IP zapamiętane)
Data: 02 Jul 2009 - 14:40:22

Gościu ty chyba z księżyca spadłeś. Jakie finansowanie wyjazdów, o czym ty piszesz.


rossomak Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Nie mam zamiaru być złośliwy, ani nie podważam
> sensowności kursów, ale tak naprawdę kursant w
> 80% wypadków musi kupić sobie własny szpej
> (około 1500-2000zł)

Już podważyłeś i zdenerwowałeś swoim wywodem większość forumowiczów! Jakie 1500-2000zł nie wiem skąd to wziąłeś, ale na początek wystarczy (przynajmniej u nas w klubie 200zł na uprząż + lonże i ok 150-200 na sensowną czołówkę) reszta to jest sprawa indywidualna, jak kogoś stać to może sobie szpeju za 5000zł zakupić, ale to jest sprawa indywidualna.

> bo to co dostaje od klubu to
> są zwykle "porzyczaki" w stanie średnim
> (widziałem już osoby cieszące się lampkami co
> "aż 8h świecie -suuper) i używające wytartych
> spelegyca) i tutaj wydatek 1500zł ( a jak widzę
> i miejscami 2000zł)

Nie wiem kogo ty widziałeś, ale z pewnością nie jest tak jak piszesz.

> to zwykłe żyłowanie
> kursantów - tu nie chodzi o kurs, tylko o
> finansowanie wypraw klubowych z kursantów.

Z tym to kolego przesadziłeś, demagogie jakieś piszesz nie mając o niczym pojęcia.

>Bo tak
> naprawdę poza ewentualnymi kosztami paliwa do
> aut, i noclegami (można się dogadać o 15zł za
> głowę -chyba ze ktoś chce mieć trzygwiazdkowy
> hotel w górach) to przepraszam -jakie koszty?

Nie wiem czy wiesz, ale prowadzić taki kurs, wedle wszelkich obowiązujących przepisów, może jedynie instruktor taternictwa jaskiniowego a to nie jest instytucja charytatywna. Więc koszty są, bo nikogo nie stać na pozostawienie własnej pracy i szkolenie łącznie 2-3mc w roku, a nie zarabianie w tym czasie na życie. To jest tak proste i oczywiste, że aż szkoda o tym pisać. Poza tym dolicz sobie amortyzację sprzętu (kursant dostaje do dyspozycji komplet szpeju, kask oraz sprzęt grupowy: atestowane liny, karabinki, pętle, szpej wspinaczkowy). Jak się pewnie orientujesz szpej taki też swoje kosztuje i kupowany,wymieniany bądź odkupowany (kursanci nagminnie gubią np.karabinki) jest zazwyczaj właśnie z pieniędzy które zostają po kursie.

> Szpej każdy ma, wałówkę z domu też. A tak jak
> klub podłapie na sezon 4 kursantów to ma 6-8
> tysięcy na wyjazdy.

Super, skoro tak jest to róbmy 4 kursy do roku i nie pracujmy wcale ;)

>Nie uważam ze tak jest
> wszędzie, ale jak $$ zaczynają być ważniejsze
> niż koleżeństwo wobec nowych to szybko kluby
> będą mieć problemy z łapaniem nowych
> kursantów.

Dziwne u nas w klubie kurs kosztuje 1200zł i jakoś problemów z zainteresowanymi nie mamy. Co dziwne jakoś mega dużo pieniędzy też nie.

> Pominę już, że na każde pytanie o linach na
> tym i na innych forach od razu lecą PM z
> namiarami na kluby i kursy i słychać "Noooo
> chooodź do nas za kurs, za jedyne 1500 + VAT".
> Gdzie w tym sport, koleżeństwo i przygoda?

Przygoda to jest i to jaka. Zwłaszcza jak człowiek trafi na jurze w jaskini na kogoś
kto nigdy nie był na kursie jaskiniowym, bo myśli, że jest to mu niepotrzebne. Męczy się biedak i mota aby wyjść z tej przepastnej nory, bo zaoszczędził 1000zł na kursie i teraz wychodzi z takiego przykładowego Avenu W.Ś przez 3h nie wiedząc za bardzo jak się do tego zabrać.

Z braku czasu nie wspomniałem o bezpieczeństwie, chodź powinienem. Może ktoś dopisze.

A tak dla twojej ciekawości to policzyłem kiedyś ile kosztowałby roczny kurs taternictwa jaskiniowego gdyby był kursem typowo komercyjnym. Ok 4000zł biorąc pod uwagę ilość przekazanego materiału i poświęcony czas. Więc zanim zaczniesz pisać takie bzdury to się najpierw głęboko zastanów.

Z taternickim pozdrowieniem Kiero






Zmieniany 1 raz/y. Ostatnio 2009-07-02 14:43 przez Kiero.

Re: kurs taternika jaskiniowego
Autor: (IP zapamiętane)
Data: 02 Jul 2009 - 15:25:55

Kiero Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Gościu ty chyba z księżyca spadłeś. Jakie
> finansowanie wyjazdów, o czym ty piszesz.

Normalnie - ceny kursów są absurdalne, a z księżyca to są liczby jakie tu padają u poprzedników 1200 - 1500- 2000zł za kurs.


> Już podważyłeś i zdenerwowałeś swoim wywodem
> większość forumowiczów!

Nie moja wina że prawda w oczy kole.

>Jakie 1500-2000zł nie
> wiem skąd to wziąłeś,

Z cen jakie kosztuje normalnie szpej. Mam Ci policzyć? Sam doskonale wiesz, że osobisty to minimum (podaje średnio) 140 (uprzaż) 128 (Shunt) 130 (Simple), 160 (kask), 30 (lonża), 128 (Croll), 140 (Małpa), no i liczmy ze 100-120 na kilka karaboli. Ergo? pełny osobisty to około ~970PLN i to licząc po "czeskich cenach"Ktoś jak się gigant nagimnastykuje wyda około 800pln.


> ale na początek
> wystarczy (przynajmniej u nas w klubie 200zł na
> uprząż + lonże i ok 150-200 na sensowną
> czołówkę) reszta to jest sprawa indywidualna,
> Nie wiem kogo ty widziałeś, ale z pewnością
> nie jest tak jak piszesz.
>
No to widziałem - jak nie wierzysz to sobie np. zdjęcia klubów z neta pooglądaj. Ja widziałem na żywo babeczkę ciesząca się, ze od klubu dostała spelegyce (średnio młoda) i lapmkę co aż 8h świeci. W większości "porzyczaki" to badziew.

>
> Z tym to kolego przesadziłeś, demagogie jakieś
> piszesz nie mając o niczym pojęcia.
>
To są przypuszczenia. A pojecie niestety mam.



> Nie wiem czy wiesz, ale prowadzić taki kurs,
> wedle wszelkich obowiązujących przepisów, może
> jedynie instruktor taternictwa jaskiniowego a to
> nie jest instytucja charytatywna. Więc koszty
> są, bo nikogo nie stać na pozostawienie własnej
> pracy i szkolenie łącznie 2-3mc w roku, a nie
> zarabianie w tym czasie na życie. To jest tak
> proste i oczywiste, że aż szkoda o tym pisać.

Tak przepisy znam -dość wygodne dla PZA zresztą. Co do instruktorów tat.jask. - znów jeżeli w klubie nie ma takiego, ok, muszą mu odpalić za fatygę. Ale jak klubowy kolega jest takim -to jak? Bierze od kolegów ze wspinu kasę za przekazywaną wiedzę? "Ej stary pokaż mi jak się robi potrójne samonastawne bo sobie jeszcze nie radze" "OK, tak tak i tak, i dawaj 120zł + VAT za to, że poświeciłem osobie z którą łoje 2h cennego życia które mógłbym spędzić w biurze zarabiając na chleb i dzieci." Paranoja.


> Poza tym dolicz sobie amortyzację sprzętu
> (kursant dostaje do dyspozycji komplet szpeju,
> kask oraz sprzęt grupowy: atestowane liny,
> karabinki, pętle, szpej wspinaczkowy). Jak się
> pewnie orientujesz szpej taki też swoje kosztuje
> i kupowany,wymieniany bądź odkupowany (kursanci
> nagminnie gubią np.karabinki) jest zazwyczaj
> właśnie z pieniędzy które zostają po kursie.
>
Czyli jednym słowem potwierdzasz że koszt kursu wynika z finansowania bieżącej działalności klubu - w tym wyjazdowej.
>
> Super, skoro tak jest to róbmy 4 kursy do roku i
> nie pracujmy wcale
>

Nie pisałem o pracy tylko o tym że kluby sobie finansują bieżącą działalność z nowych, i pewnie z tego wynikają po części absurdalne ceny kursów.



> Dziwne u nas w klubie kurs kosztuje 1200zł i
> jakoś problemów z zainteresowanymi nie mamy. Co
> dziwne jakoś mega dużo pieniędzy też nie.

No to sobie podnieście do 1500zł i zobaczycie jak to będzie wyglądać.

> Przygoda to jest i to jaka. Zwłaszcza jak
> człowiek trafi na jurze w jaskini na kogoś
> kto nigdy nie był na kursie jaskiniowym, bo
> myśli, że jest to mu niepotrzebne. Męczy się
> biedak i mota aby wyjść z tej przepastnej nory,
> bo zaoszczędził 1000zł na kursie i teraz
> wychodzi z takiego przykładowego Avenu W.Ś przez
> 3h nie wiedząc za bardzo jak się do tego
> zabrać.

Jak ktoś lezie gdzieś bez umiejętność to jego sprawa. A jeżeli myślisz, że to kurs, a nie czysta wiedza połączona z latami praktyki (i przyzwoitym szpejem) gwarantują bezpieczeństwo to gratuluje podejścia. Ja mam krańcowo odmienne bo widziałem osoby z papierkami, które nie powinny same dotykać się do roki. Oczywiście nie mam zamiaru generalizować - klub klubowi nie równy.

>
> Z braku czasu nie wspomniałem o bezpieczeństwie,
> chodź powinienem. Może ktoś dopisze.
>

Już napisałem. Papier nie daje Ci nic.


> A tak dla twojej ciekawości to policzyłem
> kiedyś ile kosztowałby roczny kurs taternictwa
> jaskiniowego gdyby był kursem typowo komercyjnym.
> Ok 4000zł biorąc pod uwagę ilość przekazanego
> materiału i poświęcony czas. Więc zanim
> zaczniesz pisać takie bzdury to się najpierw
> głęboko zastanów.

Ciekawe jak liczyłeś... Pomijam fakt że kursy kosztowały kiedyś 600-800zł i jakoś było OK, a tu nagle taka podwyżka kosztów. Wyjaśnisz to jakoś?
Co do bzdur to już pisałem prawda w oczy kole, bo w NIEKTÓRYCH (podkreślam - NIEKTÓRYCH) klubach $$ przysłaniają zwykłe koleżeństwo. I mamy - 1800 za kurs.




Idź do strony:  123-->
Bieżąca strona:1 z 3


Akcja: ForaWątkiSzukajZaloguj
Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.
This forum powered by Phorum.

rss