> Rzeczywiscie samorozladowanie jest tak minimalne,
> ze praktycznie niezauwazalne a podawana pojemnosc
> jest prawdziwa.
ha, niezłe. w sumie z akumulatorkami zaczyna być jak z matrycami w komórkach - wszyscy zwracają uwagę na pojemność czy liczbę pikseli, nie przejmując się innymi cechami.
niewątpliwie ilość cykli ładowania czy prędkość samorozładowania to dwie bardzo ważne sprawy. powiedziałbym nawet, że właśnie głównie z tych powodów przerzuciłem się na baterie. chyba spróbuję tych eneloop.
w sumie mało kto zwraca na to uwagę, ale pojemność często zależy od maksymalnego prądu jakim "potraktuje się" baterię. wiesz może jak to wygląda w przypadku akumulatorków eneloop?
co do litowych energizerów, znalazłem to:
[
data.energizer.com]