Osobiście chodze w mundurze wojskowym z demobilu (20zeta), w którym prowizorycznie przyszyłem sobie górę do spodni, żeby sie nie podwijało. Wodoodporne to to NIE JEST, nawet na błotku czuć wilgoć na tyłku... Jako wewnętrzny polarowy używam starego dresa (pewnie z 5 zeta w ciuchexie). Jak juz mówiłem, zero wodoodporności ale grzeje dobrze, w miare wytrzymały, wygodny... na jure w sam raz