Wielkie dzięki, oto mój mail: nadusia@poczta.onet.pl

Ja przypominam wszystkim ze penetracja Podziemi Tarnogorsko Bytomskich jest nielegalna a to ze krata do chodnika odwadniajacego Zuflucht jest uszkodzona nie oznacza ze mozna tam wlazic co do mapki zawartej w ksiazce Klysa to specjanie wybralismy ja zeby uchronic system przed penetracja grzecznie tez informuje kolegow ktorzy pobierali odemnie klucz ze jezeli dalej bede sie chwalic tym ze penetruja podziemia po internecie lub tez w inny sposob przestane go wydawac bo nie zabardzo lubie sie tlumaczyc przed uzedasami


z powazaniem A>S

Jeśli można zabrać głos w sprawie legalności... Zaznaczam, że jestem raczej młodą osobą, słabo oreintującą się w prawie dotyczącym podziemi.

Przeglądając te forum odnoszę jednak wrażenie, że kwestia prawna w niektórych przypadkach jest co najmniej dziwaczna... Czy "uzedasy" nie zawłaszczają sobie tej kopalni? Na pozór wszystko jest logiczne - ochrona nietoperzy, nacieków, ochrona przed śmieciami oraz ochrona zabytku przemysłowego jakim jest niewątpliwie ta kopalnia...

Ale czy np. zamknięcie Zamku Królewskiego na Wawelu w Krakowie gdyby na wieżach zamieszkały nietoperze zostałoby odebrane jako coś normalnego i słusznego? Czy ochrona nietoperzy jest największym problemem jaki może spotkać te podziemia? Czy nietoperze żyją tylko w kopalniach? Wszyscy wiemy, że nie. Może są tylko pretextem, aby uniemożliwić zwiedzanie tej kopalni?

Należałoby tez wziąć pod uwagę kwestię społeczną. Zamknięcie wejść do tej kopalni to w pewnym sensie skazanie dziedzictwa dziesiątek lub nawet setek tysięcy ludzi żyjacych tutaj na przestrzeni ostatnich stuleci i tworzących te podziemia, na zapomnienie. To tak jakby zakazać góralom wstępu w góry... Ochrona zabytków i dziedzictwa kulurowego/przemysłowego nie powinna chyba polegać na tym, że zamyka się dostęp do nich.

Nie należy też zapominać o aspekcie turystycznym. Przecież to jest jedyny taki system w Europie! W ostatnich czasach bardzo się rozwija tzw. turystyka poprzemysłowa. Zarówno w formie zorganizowanej (z przewodnikiem) jak i mniej zorganizowanej... Taki system podziemnych kopalni to jest turystyczny towar exportowy pierwszej klasy. Wiele gmin w Polsce nie ma niczego czym mogłoby się pochwalić nie tylko w Europie, ale nawet w Polsce. TG ma tą możliwość i co się dzieje? "Uzedasy" stwierdzają, że interes nietoperzy jest ważniejszy niż historia i świadomość społeczna regionu?

Ja wiem, że wiele czytających i piszących w tym forum osób jest na pewno znacznie starsza niż ja. I może dlatego mają jeszcze przyzwyczajenia z minionego systemu - "zakazują? - no to na pewno mają rację; nic się nie da zrobić...". Przepraszam za to ostatnie jeśli ktoś poczuł się obrażony.

Oj panie jck dostep do podziemi wcale nie jest zamkniety przeciez w podziemiach sa 2 udostepnione dla turystow obiekty "Kopalnia Zabytkowa" i "Sztolnia Czarnego Pstraga" takze dostep do dziedzictwa nie jest dla niogo utrudniony. Co innego penatracja dzikich wyrobisk po 1 jest to najwieksze zimowisko nietoperzy na Gornym Slasku a po 2 podziemia ta maja juz czas kiedy nikt nie kontrolowal kto tam wchodzi i co robi za saba do dzis nie udalo sie wysprzatac i poscirac scian co po niektorych gosciach po 3 system jest naprawde trudny do penetracji i latwo tam o jakis wypadek a zamykanie tego typu obiektow wcale niejest czym nowym i zlym w eurobie zachodniej wiele cennych obiektow jest zabezpieczonych

hiroptero Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Oj panie jck dostep do podziemi wcale nie jest
> zamkniety przeciez w podziemiach sa 2 udostepnione
> dla turystow obiekty "Kopalnia Zabytkowa" i
> "Sztolnia Czarnego Pstraga" takze dostep do
> dziedzictwa nie jest dla niogo utrudniony.

No tak, ale jesteśmy na forum speleo. Dla większości osób (na pewno łącznie z Tobą) większą frajdę daje samodzielne zwiedzanie kopalni/podziemi/jaskiń/itp. niż wycieczka z przewodnikiem. Prawda? Co nie zmienia faktu, że wycieczka z przewodnikiem może być niezłym wstępem do całej zabawy.


> Co innego penatracja dzikich wyrobisk po 1 jest to
> najwieksze zimowisko nietoperzy na Gornym Slasku

Kiedyś tych podziemi nie było, a nietoperze jednak jakoś sobie radziły. Czy dla nietoperzy tak wielkim zagrożeniem jest garstka speleo-zapaleńców? Przepraszam, ale odnoszę wrażenie, że używasz argumentów sekty zielonych - zamknąć świat przed ludźmi, bo są szkodliwi dla środowiska.


> a po 2 podziemia ta maja juz czas kiedy nikt nie
> kontrolowal kto tam wchodzi i co robi za saba do
> dzis nie udalo sie wysprzatac i poscirac scian co
> po niektorych gosciach

To jest argument poniżej pasa. Wszyscy wiemy jacy jesteśmy - my Polacy. Śmiecimy i brudzimy gdzie sie tylko da... Ale gdyby rozumować takimi kategoriami to należałoby pozamykać każdy wstęp do lasu, na plażę, w góry.

> po 3 system jest naprawde
> trudny do penetracji i latwo tam o jakis wypadek a

Zgadza się. Ludziom jest brak zwyklej, ludzkiej odpowiedzialności - najpierw za siebie i później za ratowników. Ale to niczego nie zmienia. Na tej samej zasadzie można by zagrodzić wszystkie skałki, no bo może jakaś osoba zrobi sobie krzywdę wspinaczką bez jakiegokolwiek wyposażenia i bez kursu.

Myślę, że tak naprawdę to właśnie otwartość takich miejsc jak kopalnia w większym stopniu mogłaby się przyczynić do zwiększonej odpowiedzialności ludzi. Bo jeśli w necie byłyby dostępne mapy chodników, plany wejść, i zasady poruszania się po podziemiach to cała exploracja mogłaby być bezpieczniejsza. Ludzie bardziej są świadomi zagrożeń jak im się je wytłumaczy, a nie wmuruje kratę do wejścia.

Mam tutaj na myśli podobną zasadę jak jest w przypadku wspinaczki. Wszyscy wiedzą, że są kursy wspinaczki, więc wolą iść na kurs, a nie udawać wspinaczkę bez sprzętu.

> zamykanie tego typu obiektow wcale niejest czym
> nowym i zlym w eurobie zachodniej wiele cennych
> obiektow jest zabezpieczonych

I cóż ja mogę poradzić na Europę.

x



Zmieniany 1 raz/y. Ostatnio 2005-12-13 16:19 przez M.

Mam pytanie w sprawie podziemi tarnogórskich, konkretniej tych starszych (wiek XVI), może jest tutaj ktoś znający odpowiedź.
Otóż, jak wiemy sztolnia Św Jakuba powstawała od 1564 roku przez kilkadziesiąt lat, z pewnymi przeróbkami i zmianami, użytkowana aż do XVIII wieku. I przechodząc do pytanka, czy może wie ktoś gdzie znajduje sie otwór wylotowy Sztolni Św Jakuba i jego roznos? Wszyscy wiemy gdzie znajduje się wylot "Głębokiej Sztolni Fryderyka", czy sztolni "Gotthelf - Stollen". Ale gdzie znajduje sie wylot Sztolni Św. Jakuba, to już jakaś tajemnica
Czy moze ktoś wie? Albo chociaż zna kogoś kto słyszał, że ktoś rozmawiał z kimś kto ma kolegę, który ma brata, który usłyszał od kogoś, gdzie takowy wylot się znajduje?

otóż drogi kolego .O ile mi wiadomo 16-wieczne podziemia raczej juz wtym rejonie nie wystepują.Dotyczy to równiez wylotu Jakuba. Zawaliły sie.