Cześć,

jestem studentem geofizyki na AGH, zwiedzam też czasem jaskinie. Zabieram się za pisanie pracy inżynierskiej, w której będę robił pomiary grawimetryczne i georadarowe. Chciałbym połączyć obydwie pasje i zrobić pomiary nad jaskinią.

Znacie może jakieś jaskinie o rozwinięciu poziomym (chodzi o to, żeby korytarze nie znajdowały się zbyt głęboko, najlepiej do ok. 5 m pod ziemią) o stosunkowo łatwo dostępnym terenie nad korytarzami?

Jestem też otwarty na wasze pomysły wykorzystania pomiarów geofizycznych przy eksploracji jaskiń.

Będę bardzo wdzięczny za wszelką pomoc.

pozdrawiam
Kuba

Myślę że jaskinia Pychowicka powinna spełniać twoje wymagania.

Pychowicka tak, Zakrzówek też, można by dokładnie przebadać rejon połączenia Niskiej i Twardowskiego, żeby wiedzieć gdzie eksplorować. Dalej to można spróbować np Dziewiczą - też poziomo korytarze są, badania wstępnie znajomi robili i coś tam więcej wyszło niż widać. Miejsc jest więcej jak coś łap mnie na priv.

Pychowicka. Twardowskiego i połączenia z Niską sa niemozliwe do wykrycia dla radaru z uwagi na ciasne anastomozy a nie korytarze.Dla georadaru widoczny korytarz musi mieć kubaturę minimum 5m3. Koordynowałem wielokrotnie prace na georadarch od ponad 10 lat się tym zajmuje(nie jestem specjalistą od interpretacji profili)

W okolicy Krakowa najbardziej odpowiednim miejscem dla takiej małej anteny do 5m była by Kawerna w Pychowicach- 2 otworowa. Korytarze szerokie na 6-8m i wysokie na 2,5 ,a nadkład do 5m .Jak masz pytania studnisko@interia.pl



Zmieniany 1 raz/y. Ostatnio 2013-04-12 14:33 przez Flaytec.