Cytat:
Ale defekt systemu bloczków sprawił, że obsunął się w tej samej pozycji w miejsce w którym dotychczas tkwił.
1. Czyżby komuś nawalił "double prusik knot"?
2. Jak do tego doszło -tzn co nawaliło? Bloczki? Nie sądzę żeby poszedł 30kN bloczek. Punkt? Moim zdaniem albo to albo podwójny prusik.
3. Koleś nie był asekurowany przy wyciąganiu drugą liną? o.O
Wyłapał ktoś gdzieś szczegóły?
EDIT. wyłapałem.
To nie był defekt systemu bloczków tylko "Anchor" - stanowisko im poszło (tzn. "punkt mocowania")
jest to na filmiku:
[
uk.news.yahoo.com]
od 0:50 do 1:10. Kotwa im poszła? Bo chyba nikt na spicie tego nie robił..prawda?
Zmieniany 1 raz/y. Ostatnio 2009-11-27 22:31 przez rossomak.