Van de Autoreklama
Autor: mdry (IP zapamiętane)
Data: 11 May 2008 - 15:35:55
Przypadkiem natknalem sie na ponizsza notatke:
[www.radio.katowice.pl]
szczegolnie ostatni fragment godny jest uwagi; w dziurze jak na wojnie
Zmieniany 1 raz/y. Ostatnio 2008-05-11 15:38 przez mdry.
[www.radio.katowice.pl]
szczegolnie ostatni fragment godny jest uwagi; w dziurze jak na wojnie
Zmieniany 1 raz/y. Ostatnio 2008-05-11 15:38 przez mdry.
Re: Van de Autoreklama
Autor: sandwich (IP zapamiętane)
Data: 11 May 2008 - 20:08:03
O q...ka to ja zamieniam kask na hełm!
Re: Van de Autoreklama
Autor: Jacooś (IP zapamiętane)
Data: 14 May 2008 - 09:00:39
Przypadkowo byłem swiadkiem całości tych manewrów (w kamieniołomie przy otworze Głębokiej - z tym że było to w sobotę 10 maja, wiec notatka jest o jeden dzień spóźniona).
Nie chcę się pastwić i wymieniać wszystkich śmiesznych lub horrorystycznych błędów, ale jeden mnie wręcz zdumiał - stromym żlebem (prawie kominem) opuszczano na jednej żyle liny akię (taka z jednym kółkiem) z rannym, a po bokach do jej rączek, lonżami lub petlami przypietych było 6 ratowników (po trzech z kazdej strony). Poslizgniecie sie któregokolwiek z nich spowodowałoby niezły misz-masz, rozpoczynający sie uderzeniem skrępowanego poszkodowanego twarzą w ścianę zlebiku. Tak, siedem osób wisiało czynnie na jednej zyle liny podczas pozorowanej akcji ratunkowej!. Krąciła to tez telewizja, więc mam nadzieje że będzie w jakims programie.
Poza tym na bogato - siedem samochodów terenowych w rezerwacie, przyczepy z napisem "ratownictwo jaskiniowe", agregaty, psy, prezes=poseł poprawiający sie w lusterku przed wywiadem itp, itd.
Jestem zwolennikiem istnienia grupy ratunkowej na jurze, ba uważam że jest konieczna. GOPR ma tam dobre zaplecze, ale naprawde, przydałoby się mniej autoreklamy a więcej szkoleń pod okiem fachowców. To przy obecnym rodzinnym charakterze kierownictwa jest niemozliwe (kiedyś członkowie grupy jurajskiej GOPR robili u nas kurs taternictwa jaskiniowego - bardzo prosili by ich nazwiska nie znalazły sie na publikowanych listach, bo VdC zabronił im doszkalania zewnętrznego).
Kiedy VdC został posłem, miałem nadzieję, że może zrobi coś dobrego dla całości środowiska skałkowego - jak widac na razie ograniczył sie do swojego prywatnie-rodzinnego folwarku.
Jacooś
Nie chcę się pastwić i wymieniać wszystkich śmiesznych lub horrorystycznych błędów, ale jeden mnie wręcz zdumiał - stromym żlebem (prawie kominem) opuszczano na jednej żyle liny akię (taka z jednym kółkiem) z rannym, a po bokach do jej rączek, lonżami lub petlami przypietych było 6 ratowników (po trzech z kazdej strony). Poslizgniecie sie któregokolwiek z nich spowodowałoby niezły misz-masz, rozpoczynający sie uderzeniem skrępowanego poszkodowanego twarzą w ścianę zlebiku. Tak, siedem osób wisiało czynnie na jednej zyle liny podczas pozorowanej akcji ratunkowej!. Krąciła to tez telewizja, więc mam nadzieje że będzie w jakims programie.
Poza tym na bogato - siedem samochodów terenowych w rezerwacie, przyczepy z napisem "ratownictwo jaskiniowe", agregaty, psy, prezes=poseł poprawiający sie w lusterku przed wywiadem itp, itd.
Jestem zwolennikiem istnienia grupy ratunkowej na jurze, ba uważam że jest konieczna. GOPR ma tam dobre zaplecze, ale naprawde, przydałoby się mniej autoreklamy a więcej szkoleń pod okiem fachowców. To przy obecnym rodzinnym charakterze kierownictwa jest niemozliwe (kiedyś członkowie grupy jurajskiej GOPR robili u nas kurs taternictwa jaskiniowego - bardzo prosili by ich nazwiska nie znalazły sie na publikowanych listach, bo VdC zabronił im doszkalania zewnętrznego).
Kiedy VdC został posłem, miałem nadzieję, że może zrobi coś dobrego dla całości środowiska skałkowego - jak widac na razie ograniczył sie do swojego prywatnie-rodzinnego folwarku.
Jacooś
Re: Van de Autoreklama
Autor: sandwich (IP zapamiętane)
Data: 06 Jun 2008 - 07:00:17
Ale o co chodzi?
Re: Van de Autoreklama
Autor: gringo (IP zapamiętane)
Data: 06 Jun 2008 - 23:17:47
"Manewry potrwają do wieczora. Razem z ratownikami ćwiczą dziennikarze - korespondenci wojenni. Trenują oni rejestrację dynamicznych wydarzeń w terenie w ich autentycznym czasie."
Jak długo, żyję, a i podczas tego krótkiego życia i dziennikarzem zdarzyło się być parę lat, przenigdy nie słyszałem o takowym wymyślę...
Jak długo, żyję, a i podczas tego krótkiego życia i dziennikarzem zdarzyło się być parę lat, przenigdy nie słyszałem o takowym wymyślę...
Re: Van de Autoreklama
Autor: misza (IP zapamiętane)
Data: 14 Jul 2008 - 11:32:41
gringo Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> "Manewry potrwają do wieczora. Razem z
> ratownikami ćwiczą dziennikarze - korespondenci
> wojenni. Trenują oni rejestrację dynamicznych
> wydarzeń w terenie w ich autentycznym czasie."
>
> Jak długo, żyję, a i podczas tego krótkiego
> życia i dziennikarzem zdarzyło się być parę
> lat, przenigdy nie słyszałem o takowym
> wymyślę...
to po prostu naukowe określenie kręcenia materiałów reklamowych dla PvdC
-------------------------------------------------------
> "Manewry potrwają do wieczora. Razem z
> ratownikami ćwiczą dziennikarze - korespondenci
> wojenni. Trenują oni rejestrację dynamicznych
> wydarzeń w terenie w ich autentycznym czasie."
>
> Jak długo, żyję, a i podczas tego krótkiego
> życia i dziennikarzem zdarzyło się być parę
> lat, przenigdy nie słyszałem o takowym
> wymyślę...
to po prostu naukowe określenie kręcenia materiałów reklamowych dla PvdC
Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.
