Re: Zośka trudna i niebezpieczna
Autor: (---.autocom.pl)
Data: 20 Feb 2005 - 16:34:31
j.k. Napisał(a):
> Próbowałem nieco prowokacyjnie zmusić trochę
> Szanownych Państwa do myślenia. A że operacja
> zakończyła się niemal całkowitym fiaskiem
> (mistrzostwo w pisaniu od rzeczy zdobył koleś o
> ksywie "Cieski") dałem sobie spokój
> Pozdrawiam,
> JK
>
Widzę, że zalazłem koledze za skórę :D I bardzo dobrze może to cię nauczy trochę tolerancji. Wiesz są tacy ludzie co mają inne zdanie! Naprawdę tak jest i nawet jak zwyzywasz ich od sowietów itp to oni dalej będą trwać przy swoim. Szkoda tylko, że jak kończą ci się argumenty to idą do boju epitety :X