PZA jest zwiazkiem stowarzyszeń i jego członkami są kluby i...osoby fizyczne, ale tylko w godności członka honorowego. Innymi słowy, jako osoba fizyczna nie można zostać "bezoposrednio" członkiem PZA zanim nie zostanie się jego członkiem honorowym.
PZA jest ponadto członkiem innych organizacji, z których najważniejsza jest UIAA (dzięki temu osoby zrzeszone w któryms z klubów PZA mają prawo uprawiać alpinizm w innych krajach) - składka 7 zł od każdego członka klubu PZA nie wystarcza nawet na pokrycie składki członkowskiej w UIAA...
Wątek finansowy, jak zrozumiałem, jest jednym z powodów (obok tego że "klub jest nie po drodze" cokolwiek by to oznaczało) że dana "osoba z kt" nie działa w klubie. Ale taternictwo jaskiniowe jest wpasowane w wiele przepisów, które historycznie ewoluowały i nie pora na roztrząsanie ich wszystkich - natomiast warto zwrócić uwagę na fakt, iż o ile karta taternika jest nadawana przez zarząd PZA, może być przez ten zarząd zawieszona lub cofnięta, (np. w przypadku braku przynależności do któregoś z klubów PZA)
Drugim istotnym ograniczeniem sa przepisy parku narodowego, na terenie którego leżą wszystkie jaskinie tatrzańskie. A przepisy TPN mówią: "Wejście do jaskiń dostępnych dla taternictwa jest możliwe po uzyskaniu zezwolenia TPN. Otrzymują je TYLKO CZŁONKOWIE KLUBÓW ZRZESZONYCH W POLSKIM ZWIĄZKU ALPINIZMU, którzy legitymują się odpowiednimi kwalifikacjami".
Tak więć, wiele przepisów należałoby zmienić aby osoby, którym "nie po drodze z klubem" mogły legalnie wchodzic do jaskiń tatrzańskich... Prostszym wyjściem (wiem że nie takiej odpowiedzi oczekiwałeś) jest założenie nowego klubu (z którym "po drodze" wszystkim o których piszemy) i zrzeszenie go w PZA.
Pozdrawiam - Jacooś.