Witam wszystkich
Zwracam się do obeznanych w tematyce jaskiniowej z konkretnym pytaniem - jaka jaskinia po wędrówce po jaskini Mylnej? Jestem amatorem, posiadającym czołówkę i kask, chodzenie z linami itp. to jeszcze nie ten etap. Na dzień dzisiejszy jestem oczarowany ciasnymi, zawiłymi przejściami "Mylnej" i właściwie szukam czegoś podobnego, nie wymagającego użycia lin, ale dosyć rozległego, do przeciskania się, czołgania, jakiegoś wspięcia na wyższy poziom - oczywiście żadne jaskinie typowo niedzielnego turysty przechodzącego przez jaskinię w pozycji wyprostowanej, jedzących kanapkę, ze światłami na skałach mnie nie interesują - wzór mylnej jest chyba idealny - nie ekstremalna, ale i nie banalna. Możecie mi polecić coś interesującego z terenu Polski, ewentualnie terenów naszych(przygranicznych) południowych sąsiadów?
Będę wdzięczny za wszelkie propozycje. Pozdrawiam