dyskusje grotołazów
OŚWIETLENIE, czyli ...
Autor: conan (---.e-wro.net.pl)
Data: 10 Apr 2008 - 23:45:37

krótki traktat o wyższości Świąt Wielkiej Nocy nad Świętami Bożego Narodzenia. (warto przeczytać i przemyśleć kilka rzeczy)

Rozwój cywilizacyjny prowadzi do zmian nieuchronnych, choć nie zawsze uzasadnionych. Na przykład ewolucja ubioru człowieka jest w równej mierze związana z postępem jak i modą. Futro naturalne dla Eskimosa nadal jeszcze pozostanie bardziej funkcjonalne mimo agitki pseudoekologów i obrońców praw zwierząt. Gore-tex i skuter wypiera wprawdzie skóry i sanie, ale czy jest lepszy i bardziej „ekologiczny” - to takie modne ostatnio pojęcie - od tradycyjnych, mniej energochłonnych rozwiązań ?
Co się kryje za tą nowoczesnością ?

Tyle wstępu, teraz chciałbym się ustosunkować do ewolucji w dziedzinie oświetlenia, szczególnie związanego z działalnością jaskiniową. Masowe chodzenie po jaskiniach ma już dość długą historię. Przechodziło różne etapy rozwoju w kwestii technik, jak i celów tej działalności. Wydaje się, że aspekt sportowo-turystyczny zepchnął na dalszy plan podejście naukowe - ile można jeszcze napisać prac na temat jakiegoś studniczka - pole się zawęża.

Ograniczę się do naszego podwórka. Jaskinie, nawet te trudniejsze tatrzańskie, stały się obiektami wręcz masowej turystyki ( co za tym idzie całe tabuny grotołazów pocą się, plują, sikają i srają - bo kto widział wynoszących kupy ?! ) wprowadzając ze sobą smród, drobnoustroje i resztki plastiku z kombinezonów. Rzesza ta w większości ma w dupie ekologię i chce po prostu przeżyć przygodę.

Co ma do tego oświetlenie ?
Poza może najnowocześniejszymi zdobyczami techniki, oświetlenie karbidowe jest lepsze, zdrowsze dla oczu, skuteczniejsze. Nie namawiam Kursantów do inwestowania w karbidówki - generalnie mi to zwisa, to oni się potykają, wybijają zęby, drą kombinezony, może nawet lepiej bez wytwornic - rzadziej grzęzną w zaciskach. Zgodzę się, że elektryka jest prostsza w obsłudze, co za tym idzie wygodniejsza, o awaryjności się nie wypowiadam, bo nic nie wiem. Ale całkowity zakaz - czy to jakieś lobby wytwórców oświetlenia, może sprzedających ? Bo argument ekologii i przyjazności dla jaskiń mnie nie przekonuje - to piramidalna bzdura. Może prościej zakazać chodzenia po jaskiniach ? Przez samą obecność człowieka w jaskini powodujemy tak duże i nieodwracalne zmiany w jej ekosystemie, o wyglądzie nie mówiąc
( super trwałe ringi zjazdowe ), że oświetlenie karbidowe ostatnio używane głównie przez nestorów grotołażenia, którzy są - jak stare samochody bez katalizatorów - na wymarciu, nie ma istotnego znaczenia ! Jeśli chodzi o zwyczaj śmiecenia zlasowanym karbidem, to kwestia kultury i estetyki. Mnie osobiście mniej przeszkadza dyskretnie wkomponowany w namulisko zlasowaniec niż mniej dyskretna kupa w przełazie - bo wiem, z czym mam do czynienia.

Tutaj może przypomnę niedouczonym ekologom:
- karbid to węglik wapnia, który w wyniku hydrolizy rozkłada się na acetylen C2H2
( najprostszy węglowodór nienasycony ) i wodorotlenek wapnia C(OH)2 ( wapno gaszone ), który jest dość mocną zasadą pochłaniająca dwutlenek węgla z powietrza ( czyli produkt naszych oddechów )
Ca(OH)2 + CO2 = CaCO3 + H2O
No i co, uzyskujemy: węglan wapniowy - główny składnik naszych zachodnich Tater !

Co do charakterystycznego zapachu, głównie powoduje go siarkowodór H2S występujący dość pospolicie w przyrodzie, choćby w odwiertach na Antałówce. Znam kolegę, który większe ilości potrafi wytworzyć po dobrym obiedzie. Pozostaje kwestia sadzy, produktu spalania acetylenu – cóż palniki nie są doskonałe, nikt ich pod tym kątem nie ulepszał. Pozostaje pogodzić się, że jest to czysty węgiel, na pewno zdrowszy od zawartości bateryjek do czołówek. Nawet jeśli obecnie używa się trwałych akumulatorków, które raczej nie lądują po użyciu w jaskini, to gdzieś jednak kończą swój żywot, nic w naturze nie ginie. Nie wspominając o skutkach ubocznych samej produkcji tego typu źródeł energii.

Litości - nie przesadzajmy z naszą nadgorliwością w krzewieniu jedynie słusznych poglądów - nie palę papierosów, ale palacze mi nie przeszkadzają (w jaskiniach).


Marek Freus - były Instruktor Taternictwa Jaskiniowego
(w imieniu i za zgodą zamieścił Conan)

P.S.
Ostatnie zdanie dotyczy jednego Osobnika, który odgrażał się, że będzie wpychał karbidówki do dupy - czyżby swojej ??

www.sgw.wroc.pl



Temat Odsłon Napisane przez Wysłane
OŚWIETLENIE, czyli ... 8363 conan 2008-04-10 23:45
     Re: OŚWIETLENIE, czyli ... 1697 Ditta Kicińska 2008-04-11 14:05
     Re: OŚWIETLENIE, czyli ... 1832 Kuba Nowak 2008-04-11 15:47
        Re: OŚWIETLENIE, czyli ... 1541 Ciru 2008-04-11 23:38
           Re: OŚWIETLENIE, czyli ... 1454 justbiel 2008-04-12 20:28
     Re: OŚWIETLENIE, czyli ... 1580 Honzik 2008-04-22 20:19
        Re: OŚWIETLENIE, czyli ... 1556 dbart 2008-04-23 10:09
           Re: OŚWIETLENIE, czyli ... 1433 sandwich 2008-04-23 20:14
              Re: OŚWIETLENIE, czyli ... 1335 justbiel 2008-04-28 20:38
                 Re: OŚWIETLENIE, czyli ... 1403 michal_aniol 2008-04-28 22:20
                    Re: OŚWIETLENIE, czyli ... 1507 lachu83 2008-04-29 12:48
                       Re: OŚWIETLENIE, czyli ... 1168 justbiel 2008-10-30 23:45
                          Re: OŚWIETLENIE, czyli ... 1495 B.K. 2008-10-31 10:12
                          Re: OŚWIETLENIE, czyli ... 1215 Kuba Nowak 2008-10-31 15:24
                          Re: OŚWIETLENIE, czyli ... 1140 Jacooś 2008-10-31 16:47
                             Re: OŚWIETLENIE, czyli ... 1161 nemo 2008-10-31 17:36
                             Re: OŚWIETLENIE, czyli ... 1285 B.K. 2008-10-31 18:51
                                Re: OŚWIETLENIE, czyli ... 1194 Jacooś 2008-10-31 20:49
                                   Re: OŚWIETLENIE, czyli ... 1285 B.K. 2008-10-31 23:54
                                      Re: OŚWIETLENIE, czyli ... 1134 pablo 2008-11-01 00:39
                                      Re: OŚWIETLENIE, czyli ... 1192 Jacooś 2008-11-01 10:46
                                         Re: OŚWIETLENIE, czyli ... 1071 justbiel 2008-11-04 16:56
                                            Re: OŚWIETLENIE, czyli ... 1096 2008-11-07 07:00
                                         Re: OŚWIETLENIE, czyli ... 1124 B.K. 2008-11-07 18:34
                                            Re: OŚWIETLENIE, czyli ... 1099 Krzysztof Dudziński 2008-11-23 14:00
                                               Re: OŚWIETLENIE, czyli ... 1088 B.K. 2008-11-23 22:42
                                                  Re: OŚWIETLENIE, czyli ... 1085 Krzysztof Dudziński 2008-11-25 23:42
                                                     Re: OŚWIETLENIE, czyli ... 1063 B.K. 2008-11-26 01:41
                                                        Re: OŚWIETLENIE, czyli ... 1059 Krzysztof Dudziński 2008-11-28 23:09
                                                           Re: OŚWIETLENIE, czyli ... 1055 justbiel 2008-11-29 23:47
                                                              Re: OŚWIETLENIE, czyli ... 1109 Jacooś 2008-11-30 03:37
                                                                 Re: OŚWIETLENIE, czyli ... 990 Krzysztof Dudziński 2008-12-03 23:34
                                                                    Re: OŚWIETLENIE, czyli ... 1068 Jacooś 2008-12-04 01:12
                                                                       Re: OŚWIETLENIE, czyli ... 1050 Krzysztof Dudziński 2008-12-06 00:08
     Re: OŚWIETLENIE, czyli ... 1104 Święta Krowa 2008-12-03 18:11
        Re: OŚWIETLENIE, czyli ... 1052 nemo 2008-12-03 18:46
        Re: OŚWIETLENIE, czyli ... 1077 Krzysztof Dudziński 2008-12-03 23:51
     Re: OŚWIETLENIE, czyli ... 1324 mgala 2008-12-03 19:36
        Re: OŚWIETLENIE, czyli ... 1068 justbiel 2008-12-04 19:02
           Re: OŚWIETLENIE, czyli ... 1018 B.K. 2008-12-04 19:31
              Re: OŚWIETLENIE, czyli ... 1217 justbiel 2008-12-04 19:46
                 Re: OŚWIETLENIE, czyli ... 1056 B.K. 2008-12-15 19:10
                    Re: OŚWIETLENIE, czyli ... 1071 B.K. 2008-12-21 12:42
                       Re: OŚWIETLENIE, czyli ... 1057 mgala 2008-12-21 14:31
                          Re: OŚWIETLENIE, czyli ... 1063 B.K. 2008-12-21 14:48
                             Re: OŚWIETLENIE, czyli ... 1087 mgala 2008-12-21 14:49
                             Re: OŚWIETLENIE, czyli ... 1074 Kiero 2008-12-21 14:57
                                Re: OŚWIETLENIE, czyli ... 1210 mgala 2008-12-21 15:12
                                   Re: OŚWIETLENIE, czyli ... 1040 B.K. 2008-12-21 15:30
                                      Re: OŚWIETLENIE, czyli ... 1091 Kiero 2008-12-21 15:41
                                         Re: OŚWIETLENIE, czyli ... 1225 mgala 2008-12-21 15:52
                                            Re: OŚWIETLENIE, czyli ... 1060 Kiero 2008-12-21 16:12
                                               Re: OŚWIETLENIE, czyli ... 1183 mgala 2008-12-21 16:19
                                                  Re: OŚWIETLENIE, czyli ... 1171 Kiero 2008-12-21 16:45
                                                     Re: OŚWIETLENIE, czyli ... 1789 mgala 2008-12-30 16:06
     Re: OŚWIETLENIE, czyli ... 1185 Henio 2008-12-10 18:21


Akcja: ForaWątkiSzukajZaloguj
Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.
This forum powered by Phorum.

rss