Jaskinia Chotelecka
Autor:
Merrist (---.zicom.pl)
Data: 09 Mar 2008 - 15:28:40
Kożystając z możliwości jaka mi się nadazyła byłem dziś w Choteleckich Górach.
Śledząc różne informacje na temat jaskini i jej "zabezpieczenia" chciałem osobiście przekonać się jaka jest szanasa na zwiedzenie owego obiektu.
Jak się okazało w rzeczy samej gdyby nie dokładna mapka - zamieszczona na stronce Kieleckiego Klubu jaskinia byłaby nie do odnalezienia.
Otwór przykryty melalową płytą a ponadto kratą (krata oczywiście nieotwieralna)
iście z bramy wjazdowej od jakiegoś wiejskiego obejścia - wmurowana w podłoże a wszystko to przykryte warstwą gleby...
Z wyrzutami sumienia wyciągnełem sprzęt...
Jak się okazało owo pancerne zabezpieczenie chroniło bezcenne osady antopogeniczne z końca XX w. Sądząc po ilości to z paru dekad. Było tam sporo cennego eternitu, troche gruzu z fudamentów (zapewne jaskiejś neolitycznej świątyni), wypasiasta rama od ukraińskiego bicykla, ciągnikowe opony,czaszka świni i wiele wiele innego dobra. Nie będę opisywał jakie skarby kryją jeszcze podziemia gdyż zbieracze mogliby się zwiedzieć i ruszyć tam na poszukiwania (myślę że Chotelecka jest równie godnym stanowiskiem archeologicznym co kiedyś Jaskina Pod Bukami).
Po wyjściu z Jaskini skrupulatnie zabezpieczyłem ponownie otwór posiadanymi przez siebie deskami i folią, przykrywając je ziemią tak że jest jak było.
Proszę osoby które będą w jaskini o pozostawienie znajdującego się tam dziedzictwa kulturowego w nienaruszonym stanie!
Podsumowując wycieczkę ugruntowałem moje wcześniejsze poglądy - miejscowi to jednak Megaćwioki!!!